Budka z lodami stanęła przy „Bramie Śmierci”. Mieszkańcy oburzeni

W Brzezince ok. 250 m od „Bramy Śmierci” byłego obozu Birkenau, postawiono punkt gastronomiczny — budkę z lodami i goframi. Mieszkańcy nie kryją oburzenia, a władze samorządowe natychmiast podjęły kroki w tej sprawie.

„Brama Śmierci” w Brzezince to symboliczne miejsce upamiętniające ofiary, które zginęły tu w czasie II wojny światowej. Handlowców do postawienia budki gastronomicznej zwabiły zapewne tłumy turystów. Jak podaje „Gazeta Krakowska”, budka stanęła przy skrzyżowaniu ulic Męczeństwa Narodów z Ofiar Faszyzmu, niedaleko parkingu, przez który tłumnie przechodzą przyjezdni. Wraz z budką pojawiła się też przenośna toaleta oraz zostało zorganizowane zasilanie energetyczne. Inwestycja natychmiast wzbudziła kontrowersje.

Jak podaje „Gazeta Krakowska”, Muzeum Auschwitz nie wydało żadnego zezwolenia na prowadzenie małej gastronomii, to nie jest jego teren.

Jak tak dalej pójdzie, to za chwilę zrobią sobie tutaj kolorowe jarmarki, jak śpiewała kiedyś Rodowiczka. Jak pozwolą na sprzedaż lodów, to tylko patrzeć, jak za chwilę przyjdzie inny z watą cukrową, balonikami na druciku (…). Zero szacunku dla zmarłych, bo to przecież największy cmentarz świata

– mówi „Gazecie Krakowskiej” jeden z mieszkańców Brzezinki.

Jak zauważa lokalny portal, zwiedzający na terenie całego Muzeum Auschwitz-Birkenau nie mogą spożywać posiłków, ponieważ obowiązuje zakaz. Turyści mogliby korzystać z usług gastronomicznych ewentualnie po wyjściu z muzeum, mimo to zarówno mieszkańcy, jak i władze samorządowe negują ten pomysł.

Więcej postów