„Dziękuję za słowa wsparcia i kondolencje. Kochani, dbajcie o siebie i doceniajcie każdy dzień” — napisała na Facebooku mama tancerki. Z kolei jej ojciec pożegnał ją w poruszających słowach. „Spotkam cię córeczko moja kochana, trzymaj się tam” — skomentował jeden z postów na Facebooku.
Natalia Madejczyk zmarła we wtorek, 21 czerwca wskutek poważnych obrażeń ciała , których doznała w pożarze, który wybuchł w jej mieszkaniu. Tancerka trafiła do szpitala w krytycznym stanie z rozległymi oparzeniami, jednak przyjaciele i tancerze do samego końca wierzyli, że uda jej się wyzdrowieć.
Na Instagramie pożegnał ją jeden z jurorów programu „You Can Dance” Michał Piróg. „Śpij spokojnie aniele piękny. Mogę tylko pytać czemu, czemu teraz, czemu ty. Obudziłem się o godz. 1.47 i już nie zmrużyłem oka. Moje serce pęka” — czytamy w poście.
Natalia Madejczyk była tancerką oraz choreografką. Występowała w m.in. Nowym Jorku, Londynie oraz Chicago. Dzięki udziałowi w „You Can Dance” mogła prowadzić rozmaite warsztaty w szkołach tańca. Choć nie wygrała programu, widzowie ją szczególnie polubili i doceniali.