Reforma szpitali do kosza? Przeciwników przybywa także w PiS

Reforma szpitali do kosza? Przeciwników przybywa także w PiS
Rządowemu projektowi modernizacji szpitali przybywa przeciwników. Już nie tylko w samorządach, ale także wśród posłów PiS zasiadających w komisji zdrowia, informuje „Gazeta Wyborcza”.

Szpitale różnych kategorii

„Minister Adam Niedzielski nazywa projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa „konstytucją dla szpitali”. Zgodnie z nią ma powstać Agencja Rozwoju Szpitali, która podzieli je na cztery kategorie — od najlepszej do najgorszej. Jedynym kryterium ma być sytuacja finansowa. ARS będzie przygotowywać plany naprawcze, rozdzielać miliardy na inwestycje, decydować, gdzie zamknąć oddział, a nawet cały szpital, a także gdzie zwalniać lub przenosić personel” – pisze „GW”.

Wskazuje, że do lecznic kategorii D, czyli właśnie najgorszej, oraz kategorii C Agencja wyśle nadzorcę. Jeśli dyrektor nie będzie wypełniać jego poleceń, Agencja będzie go mogła odwołać bez pytania samorządu o zdanie. Nadzorca będzie też mógł zaciągać zobowiązania w imieniu szpitali, ale nie będzie za nie odpowiadać, a od jego decyzji nie będzie się można odwołać.

Agencja pozbawi dyrektorów samodzielności

Jeśli ustawa wejdzie w życie, pozbawi dyrektorów samodzielności w podejmowaniu decyzji, a samorządy — realnej władzy nad szpitalami. Nawet szpitale z kategorią A i B będą się musiały podporządkować agencji, żeby otrzymać pieniądze na inwestycje. Ustawa budzi wątpliwości nawet wśród PiS na Podkarpaciu — podaje „GW”.

Przeciwnicy kategoryzacji szpitali uważają, że jest ona zagrożeniem dla małych szpitali w mniejszych miejscowościach.

„Gazeta Wyborcza”, PAP

Więcej postów