Politycy PIS oskarżeni! Pawłowicz i Błaszczak pójdą siedzieć?

Politycy PIS oskarżeni

Krystyna Pawłowicz, Mariusz Błaszczak i 10 innych polityków powiązanych z PiS ma być sądzonych za szerzenie i nawoływanie do nienawiści. Sprawa sięga 2018 roku.

Krystyna Pawłowicz, zwana niegdyś pieszczotliwie „szczekaczką PiS”, może stanąć przed wymiarem sprawiedliwości. Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciw byłej posłance, a dziś kontrowersyjnej sędzinie Trybunału Konstytucyjnego. Grożą jej dwa lata więzienia.

Bylibyśmy niesprawiedliwi twierdząc, że problemy ma właśnie jedynie pani Krystyna. Obok niej oskarżonych została śmietanka Prawa i Sprawiedliwości, w sumie 11 polityków partii, w tym europoseł Patryk Jaki, szef MON Mariusz Błaszczak, była posłanka Beata Mazurek czy minister kultury Piotr Gliński.

Politycy PiS oskarżeni o szerzenie nienawiści

Kto i o co ich oskarża? Tu musimy cofnąć się w czasie o kilka lat, a dokładniej do 2018 roku. Możecie już nie pamiętać, że jednym z ulubionych zajęć polityków PIS było wtedy straszenie Polaków uchodźcami. Dziś brzmieć to może jak gorzki żart, wszak Polskę zalała lawina (blisko 4 miliony osób) uciekinierów z Ukrainy, którzy w obrębie naszych granic szukają schronienia przed wojną. Pamiętać należy jednak, że dla władz uchodźca uchodźcy nierówny. Ot wystarczy wspomnieć haniebne pushbacki na granicy polsko-białoruskiej i blokowanie pomocy humanitarnej dla emigrantów z bliskiego wschodu.

Wróćmy jednak do roku 2018. PiS wypromowało wtedy spot pod tytułem „Bezpieczny Samorząd”, w którym jawnie oskarżało migrantów o gwałty i przemoc, a jednocześnie wzbudzano strach i nienawiść wobec obcych.

Samorządowcy PO szykują się do przyjęcia uchodźców. […] Pojawiły się enklawy muzułmańskich uchodźców, dziś mieszkańcy boją się wychodzić po zmroku na ulicę; napady na tle seksualnym, akty agresji stały się codziennością mieszkańców – mogliśmy usłyszeć w nagraniu.

Oczywiście enklaw i aktów agresji nie było i nie ma, jednak granie na nienawiści to sprawdzony sposób na zwycięstwo wyborów w PiS, więc politycy spot chętnie promowali. Wśród szczególnie zaangażowanych w akcję znaleźli się wspomniani posłowie i Krystyna Pawłowicz. I jeśli w Polsce można liczyć na sprawiedliwość, to z nawoływania do nienawiści zostaną rozliczeni.

Będzie więzienie dla polityków PIS?

Akt oskarżenia przeciw Krystynie Pawłowicz oraz 11 członkom PiS wpłynął do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotów. Biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie przekazało w odpowiedzi na pytanie „Super Expressu”, że oskarżycielem posiłkowym jest niejaki R.G, a termin sprawy nie został na razie wyznaczony.

I pewnie długo nie zostanie, bo w Polsce nie każdy jest sądzony podobnie. Mamy coś takiego, jak immunitet. Będąca sędziną Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz będzie na przykład chroniona aż do zakończenia pracy w TK. Wątpliwym jest przy tym, by sama zrezygnowała z zabezpieczenia i pozwoliła, by ktoś ją sądził. Podobnie jej koledzy, „prawi i sprawiedliwi” działacze Prawa i Sprawiedliwości.

Tajemniczy R.G. – oskarżyciel – to zaś znany działacz, szef Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rafał Gaweł. Mężczyzna i jego organizacja od dłuższego czasu zajmują się w Polsce wyłapywaniem aktów rasizmu i mowy nienawiści. A przez swoją działalność są też oczywiście na czarnej liście władzy.

ŹRÓDŁO: PLANETA.PL

Więcej postów