Wyjątkowy weekend w rodzinie Andrzeja Dudy. Po powrocie z audiencji u papieża Franciszka w Rzymie prezydent wraz z żoną Agatą i córką Kingą udali się do rodzinnego Krakowa. Najpierw ruszyli do swojego nowego mieszkania, a potem odwiedzili rodziców – Jana Tadeusza Dudę i Janinę Dudę. Wspólnie świętowali wyjątkowy jubileusz – 50. urodziny prezydentowej.
To był ważny tydzień dla prezydenckiej pary. Najpierw romantyczny spacer i zakupy w butikach w centrum Rzymu, potem spotkanie z papieżem Franciszkiem, a na koniec powrót do rodzinnego Krakowa, żeby razem z rodziną świętować urodziny prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy.
Weekend Andrzeja i Agaty Dudy u rodziców w Krakowie
W niedzielę 3 kwietnia prezydent Andrzej Duda odwiedził rodzinny Kraków. Najpierw wraz z żoną udał się do swojego nowego mieszkania – apartamentu o powierzchni 150 m. kw, który para prezydencka kupiła w 2018 roku. Od tego czasu Dudowie doglądają mieszkania i urządzają je, aby było gotowe, gdy po zakończeniu drugiej kadencji wrócą na stałe do stolicy Małopolski. Po wizycie w rodzinnym gniazdku Dudowie wybrali się do rodziców prezydenta – Jana Tadeusza Dudy i Janiny Milewskiej-Dudy, którzy mieszkają niedaleko – na krakowskim Białym Prądniku. Rodzina wspólnie świętowała urodziny prezydentowej, która 2. kwietnia skończyła 50 lat. Podczas spotkania ojciec prezydenta Jan Tadeusz Duda wyszedł na balkon, żeby zapalić papierosa.
Teściowie uczcili urodziny Agaty Kornhauser-Dudy
W międzyczasie na krakowskim lotnisku wylądował rządowy samolot. Wieczorem, po rodzinnym spotkaniu prezydent wraz z małżonką Agatą i córką Kingą ponownie ruszyli do swojego mieszkania. Tam szybko spakowali do transportera ukochanego kota prezydenckiej córki i różowe tulipany, które prezydentowa dostała z okazji urodzin. Zabrali też torby z innymi pakunkami. Następnie cała rodzina prezydenta Andrzeja Dudy wyruszyła na lotnisko w podkrakowskich Balicach, skąd udali się rządowym samolotem do Warszawy.
Fakt.pl
