Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej podjęło decyzję o powołaniu Grupy Zadaniowej „Honor”, której będzie przyświecał jeden, ważny cel. Jej misją będzie zwalczanie „nieodpowiedzialnych wypowiedzi osób publicznych czy internautów”. Niebawem mogą ruszyć pierwsze szkolenia.
Informację o utworzeniu Grupy Zadaniowej „Honor” przekazał rzecznik prasowy WOT pułkownik Marek Pietrzak. Nowy oddział WOT powstał w odpowiedzi na rosnącą liczbę internetowego hejtu skierowanego w stronę służb mundurowych. Od teraz ostre słowa krytyki, tak jak między innymi wypowiedz Barbary Kurdej-Szatan, będą surowo karane.
W związku z narastającą ilością treści pojawiających się w domenie informacyjnej o charakterze znieważającym, zniesławiającym i godzącym w dobre imię żołnierzy WOT oraz formacji samej w sobie, powołano grupę zadaniową, reagującą na nieodpowiedzialne wypowiedzi osób publicznych czy internautów – przekazał Pietrzak.
Do grupy dołączyło już kilkadziesiąt osób z wykształceniem prawniczym, a także byłych policjantów. Będą oni dbali o zachowanie dobrego imienia żołnierzy w Internecie.
WOT będzie ścigać internautów
Według informacji przekazanych w komunikacie Wojska Obrony Terytorialnej zajmą się nie tylko kontrolowaniem celebrytów, ale także internautów, którzy krytykują polskie służby pod postami lub artykułami. Deklaracje wojskowych budzą, jednak sporo wątpliwości…
Internauci zastanawiają się, gdzie znajduje się granica walki o zachowanie dobrego imienia formacji. Wbrew pozorom ściganie autorów memów lub szyderczych komentarzy może dodatkowo przyczynić się do pogorszenia wizerunku WOT.
Część osób zauważa, że już sama nazwa grupy „Honor” może być potraktowana jako atak na dobre imię WOT, gdyż taką samą nazwę nosił polski zespół muzyczny kojarzony między innymi z ruchem neonazistowskim.
