Marta Kaczyńska doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że najważniejszy jest czas spędzony z dziećmi. Młoda prawniczka powoli przyzwyczaja się do tego, że starsze córki Ewa i Martynka mają już swoje sprawy. Jednak Kaczyńska ma jeszcze najmłodszą pociechę, 3-letniego synka, który jest jej oczkiem w głowie! Dowód? Ostatnio pozwoliła chłopcu przejechać się wprost nieziemską maszyną.
Marta Kaczyńska wie, że przebywanie na świeżym powietrz to samo zdrowie. Dlatego dużo spaceruje wraz ze swoją najmłodszą pociechą ponad 3-letnim synkiem. Starsze córki Kaczyńskiej: Ewa i Martyna, to już nastolatki, a jak wiadomo, młodzież ma swoje sprawy i zajęcia. W przypadku dziewczyn to choćby jazda konna, bo córki Kaczyńskiej uprawiały jeździectwo, teraz jazdę konną trenuje tylko młodsza z nich. Prawniczce jednak, gdy inni członkowie rodziny są zajęci towarzystwa dotrzymaj synek. To z nim niedawno bratanica prezesa PiS udała się na przechadzkę. Najpierw pozałatwiała najważniejsze sprawy, a potem zabrała syna w wyjątkowe miejsce. 3-latek miał szansę przejechać się wprost nieziemską maszyną! Przejażdżka pod czujnym okiem mamy, która prowadziła maszynę, musiała mu sprawić wiele radości. W końcu nie każdy ma szansę na pojeżdżenie takim cackiem.
Zwykle pojazdem, którym jeździ chłopiec w czasie spacerów, jest najbardziej odpowiednia dla takich smyków… spacerówka. Przesiadka do większej maszyny z pewnością była dla chłopczyka wyjątkowym wydarzeniem! Jak jednak widać na zdjęciach z naszej galerii poniżej, mama malucha, czyli Marta Kaczyńska też się dobrze bawiła!
