Andrzej Duda pożegnał zmarłego nagle aktora Krzysztofa Kiersznowskiego. Prezydent przypomniał najbardziej znane role aktora i docenił jego talent, „Człowiek wartości i refleksji, który na przekór przeciwnościom wykonywał swój zawód” napisał o nim. Niestety, wzruszające słowa prezydenta sprawiły, że ludzie nie wytrzymali.
Prezydent Andrzej Duda pożegnał zmarłego aktora Krzysztofa Kiersznowskiego. Znany aktor, którego kochali widzowie, przegrał walkę z nowotworem i odszedł w wieku 70 lat. Duda zareagował na nagłą śmierć gwiazdora i umieścił w sieci poruszające, piękne słowa: – Odszedł Krzysztof Kiersznowski, znakomity twórca niezapomnianych kreacji aktorskich – Nuty w Vabankach, Wąskiego w Kilerze, i wielu innych. Człowiek wartości i refleksji, który na przekór przeciwnościom wykonywał swój zawód. Do ostatnich dni. Cześć Jego pamięci! R.I.P. – napisał prezydent, wspominając najbardziej znane role filmowe Kiersznowskiego. Niestety, niektórym komentującym internautom nie spodobało się to, że Duda pożegnał aktora. Zamiast dołączyć się w takich chwilach do wyrazów współczucia i wspomnień o aktorze, zaczęli kąśliwie odpisywać prezydentowi Dudzie. Pod wpisem Andrzeja Dudy pojawiły się komentarze, takie jak: – Niech pan jeszcze pamięta, że dusze zmarłych przy granicy z Białorusią ważą tyle samo. R.I.P.; Na granicy umierają ludzie!!!; Na granicy też umierają ludzie. Pamięta Pan o nich? – czytamy.
Te słowa komentujących są reakcją na to, że prezydent podpisał nowelizację, zgodnie z którą cudzoziemiec zatrzymany niezwłocznie po nielegalnym przekroczeniu granicy postanowieniem komendanta placówki SG będzie musiał opuścić terytorium RP.
