TVP często posądzane jest o nadmierne (delikatnie mówiąc) prezentowanie polityków PiS w pozytywnym świetle. Jak się okazuje, telewizja publiczna jest z tego dumna. W niedawno opublikowanym raporcie liczby mówią same za siebie.
TVP i PiS to duet doskonały. Odkąd telewizją niepodzielnie włada Jacek Kurski — politycy partii rządzącej mogą liczyć na regularne laurki w programach informacyjnych. Tendencja ta na tyle rzuca się w oczy, że Polacy mówią nawet o propagandzie.
Telewizja publiczna najwyraźniej nie zamierza ukrywać faktów i tym razem zdradziła widzom prawdę. TVP opublikowała bowiem raport, w którym podsumowano czas antenowy, który w telewizji publicznej dostali politycy poszczególnych partii. Domyślacie się, kto zgarnął w tym zestawieniu laur pierwszeństwa?
TVP jest dumne ze swojej politycznej działalności?
Politycy PiS otrzymali sześć razy więcej czasu antenowego niż ich koledzy z PO! Przeliczając to na bardzo konkretne liczby — PiS gościł na ekranach przez 146 godzin i 55 minut w okresie od kwietnia do czerwca bieżącego roku. Polityczni rywale rządzących pozostają daleko, daleko w tyle.
Dla rozjaśnienia sprawy i podkreślenia jej wagi. Przedstawiciele Solidarnej Polski byli w TVP pokazywani bowiem przez dokładnie 9 godzin i 5 minut. Z kolei politycy Porozumienia dostali zaledwie 6 minut. Ogółem cała opozycja dostała 59 godzin czasu antenowego. Trzeba przyznać, że różnica jest zatrważająca, a TVP dumnie ów raport publikuje.
Tym samym w Telewizji Polskiej Platforma Obywatelska, jako największa partia opozycyjna, dostała w drugim kwartale br. 28 godzin i 23 minuty na antenie. Nowa Lewica była pokazywana na antenie publicznego nadawcy 14 godzin i 46 minut. PSL dostało 11 godzin i dwie minuty, Konfederacja 2 godziny 39 minut, a Kukiz’15 dwie godziny 25 minut.
Na wystąpienia przedstawicieli kancelarii prezydenta poświęcono od kwietnia do czerwca w TVP 2 godziny i 34 minuty, premiera Mateusza Morawieckiego 14 godzin i 4 minuty, przedstawicieli kancelarii premiera 6 godzin, przedstawicieli rządu 66 godzin i 59 minut – podliczył portal Wirtualnemedia.pl.
TVP najwyraźniej jest dumne ze swojej działalności. Myślicie, że przedstawiciele Kim Dzong Una już spieszą na szkolenia?
planeta.pl
