Kiedy w lutym w szeregach Porozumienia zaczęły się ostre tarcia, Adam Bielan rozpoczął długi marsz po władzę. W czerwcu oficjalnie ogłosił powstanie Partii Republikańskiej. A gdy w rządzie pojawiły się tarcia, które skończyły się wyrzuceniem Jarosława Gowina z rządu, Bielan chce wykorzystać swoją szansę. Na pewno może przy tym liczyć na wsparcie ukochanej małżonki Wiktorii.
W lutym Adam Bielan zagrał va banque, jednak się przeliczył i wraz z kilkoma kolegami został wyrzucony z Porozumienia. Szef partii okazał się wówczas zbyt silny. Europoseł nie złożył jednak rękawicy i pozostał w krajowej polityce, wyczekując osłabienia pozycji Jarosława Gowina. Lizał rany, chodził do mediów komentować bieżącą sytuację, spędzał czas z rodziną. Teraz, wraz z rozłamem w rządzie, przyszedł moment idealny na ostateczne uderzenie. Wykorzystał swoją polityczną przyjaźń z Jarosławem Kaczyńskim, kapitał, jaki zbudował w Partii Republikańskiej i przeszedł do ofensywy. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie jego żona, Wiktoria, która wspiera go na co dzień.
Jak ustalił Fakt, stronnictwo Adama Bielana ma być trzecim koalicjantem w rządzie. Partia Republikańska walczy o resorty, w których mogłaby się wypromować na najbliższe wybory. „Bielanowcy” mieliby przejąć w rządzie pracę, sport i budownictwo. – Ostateczny decyzje dotyczące podziału stanowisk zapadną w najbliższych tygodniach – zdradziło Faktowi źródło z PiS.
Dwie Wiktorie Bielan
Trudno oszacować, gdzie się kończą ambicje polityczne Adama Bielana. Pozycja szefa dużej partii? Premiera? A może nawet jeszcze wyżej? Dokądkolwiek nie zaprowadziłaby go polityka, może liczyć na wsparcie rodziny.
Drugą połówką Adama Bielana jest piękna Wiktoria. To jego druga żona o tym samym imieniu. Jej poprzedniczka, również Wiktoria, chętnie odpowiadała na pytania dziennikarzy i mówiła im, że z mężem łączą ją poglądy.
Obecna pani Bielan, która wyszła za polityka prawdopodobnie w 2011/2012 r., zazdrośnie strzeże swojej prywatności. Zapewne, gdyby zależało to tylko od niej, nie mielibyśmy pojęcia, jak wygląda. Stało się inaczej za sprawą wiceprezesa PiS Joachima Brudzińskiego. W 2017 r. polityk opublikował na Twitterze zdjęcie z wizyty Donalda Trumpa w Polsce. Na fotografii, za kulisami przemówienia amerykańskiego prezydenta, zapozowały wspólnie z amerykańskimi żołnierzami jego żona Arleta Brudzińska i… Wiktoria Bielan.
Żołnierzom amerykańskim z @AdamBielan twardo postawiliśmy sprawę😉,foto OK ale nasze żony zostają w Polsce 🙂 pic.twitter.com/DHBmcvPXBq
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) July 6, 2017
Żona trzyma kasę
Okazuje się, że Wiktoria Bielan ma mocny charakter i sporą wiedzę. W jednym z programów na żywo Adam Bielan przyznał, że to jego małżonka „trzyma kasę”. Mówił wówczas, że to ona zdecyduje, czy rodzina skorzysta z programu 500+, a on najwyżej może z nią o tym rozmawiać. Wiktoria Bielan pracuje w bardzo odpowiedzialnym zawodzie – jest prawniczką. – Zarabiam na rękę około 10 tys. To dobre pieniądze, ale gdyby żona nie zarabiała, to przy dwójce dzieci byłoby gorzej – mówił w rozmowie z Radiem ZET Adam Bielan.
Jak podkreślał swojego czasu Adam Bielan, częstym gościem w jego domu jest sam prezes PiS. Bielanowie mają dwójkę dzieci – 9-letnią Florencję i 6-letniego Bernarda – które podobno uwielbiają Jarosława Kaczyńskiego i rysują mu laurki z kotami! Pani Wiktoria za to przy każdej wizycie dostaje od niego kwiaty.