1,2 mln zł rocznie na utrzymanie jednego posła! To nie żart. Mamy budżet Kancelarii Sejmu na 2022 r.

1,2 mln zł rocznie na utrzymanie jednego posła! To nie żart. Mamy budżet Kancelarii Sejmu na 2022 r.

Utrzymanie posłów jeszcze nigdy nas tak dużo nie kosztowało! Przyszłoroczne wydatki na Sejm mają wynieść niemal 577 milionów złotych – wynika z projektu budżetu Kancelarii Sejmu, do którego dotarł Fakt. Ta gigantyczna suma to skutek podwyżek, jakie parlamentarzystom zafundowali prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Przyszłoroczne wydatki Kancelarii Sejmu będą aż o 61 mln zł wyższe od planowanych w tym roku. Urzędnicy zwalają winę na prezydenta: „Na wzrost nałożyły się czynniki m.in. (…) wzrost uposażeń poselskich i wynagrodzeń w związku z rozporządzeniem Prezydenta RP” – czytamy w projekcie budżetu.

Dzięki Andrzejowi Dudzie od sierpnia uposażenie posłów rośnie z 8016,70 zł do 12 826,64 zł. I tyle będą dostawać w 2022 r. W górę poszła też dieta – z 2505,20 zł do 4008,33 zł miesięcznie. Wydatki na wynagrodzenia i diety to prawie połowa wszystkich przyszłorocznych sejmowych wydatków.

Wydatki Kancelarii Sejmu. Więcej na biura

Jednak większe wydatki to nie tylko efekt podwyżek uposażeń. Decyzją pani marszałek Witek od lipca podniesiono posłom ryczałt na prowadzenie ich biur – z 15,2 tys. do 17,2 tys. zł miesięcznie. Kiedy to wszystko zliczyć, okazuje się, że miesięczne utrzymanie posła rośnie aż o 8300 zł miesięcznie!

Wydatki Kancelarii Sejmu. Miliony na bezpieczeństwo posłów

Sejm daje pracę także urzędnikom oraz strażnikom marszałkowskim. W przyszłym roku urzędnicy, oprócz wynagrodzeń i trzynastych pensji, będą mogli liczyć także na nagrody. Na te zaplanowano 3 proc. funduszu wynagrodzeń. Jeśli chodzi o funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej, ich liczba ma wzrosnąć. Z budżetu Kancelarii Sejmu wynika, że w przyszłym roku ma ich być 268 (pod koniec 2020 r. było ich 158). Pensje funkcjonariuszy to koszt 20 mln zł, a kolejne 1,8 mln kosztować nas będzie ich umundurowanie. 400 tys. zł ma kosztować nowe uzbrojenie, m.in. „kombinezon ochronny podchodzeniowy z hełmem do neutralizacji zagrożeń przed materiałami wybuchowymi” – czytamy w projekcie budżetu.

Kancelaria Sejmu stawia na bezpieczeństwo posłów. Za 500 tys. zł ma zostać postawiony budynek do kontroli biochemicznej przesyłek adresowanych do Sejmu i Senatu.

Efekt? Jeden poseł wraz z całym sejmowym zapleczem będzie nas kosztować ponad 1,2 mln zł rocznie. Czyli na utrzymanie każdego z naszych drogich parlamentarzystów będzie musiało się zrzucić 260 Polaków z przeciętną pensją.

10 najciekawszych wydatków Kancelarii Sejmu na 2022 rok:

213,9 mln zł – tyle mają kosztować w 2022 r. wyższe uposażenia posłów, ale i pensje. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zarabia dzięki prezydenckiej podwyżce ponad 20,5 tys. zł. Szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska – ponad 17,7 tys. zł.

95,7 mln zł – tyle wydamy na utrzymanie wszystkich biur poselskich. Parlamentarzysta dostaje na ten cel 17,2 tys. zł miesięcznie.

22,1 mln zł – to roczny koszt poselskich diet, które przekraczają już 4000 złotych miesięcznie. Dieta jest częściowo zwolniona z podatku dochodowego.

12,1 mln zł – to koszt trzynastych pensji dla urzędników oraz składek na dodatkową emeryturę (czyli pracowniczy plan kapitałowy) m.in. właśnie dla pracowników Kancelarii Sejmu.

11 ,5 mln zł – to koszt poselskich podróży po kraju. Parlamentarzyści za darmo mogą latać, jeździć pociągami, a nawet PKS. Koszty podróży mają wzrosnąć o prawie 9 proc.

8,1 mln zł – tyle kosztować nas będzie zakwaterowanie posłów spoza Warszawy. Finansujemy ich noclegi w Domu Poselskim lub dopłacamy do wynajmu mieszkania na wolnym rynku.

4,2 mln zł – na podróże zagraniczne. Kancelaria Sejmu spodziewa się chyba końca pandemii, bo wydatki na zagraniczne wojaże mają być wyższe o 5 proc.

1,6 mln zł – tyle ma kosztować zakup nowych 8 samochodów przez Kancelarię Sejmu w przyszłym roku na potrzeby posłów i urzędników.

1,3 mln zł – tyle zapłacimy za rozbudowę systemu głosowań dla posłów. Wymiana starych maszynek kosztowała już 5 mln zł i według parlamentarzystów nowy system jest bublem.

fakt.pl

Więcej postów