Były mąż Kaczyńskiej jednym zdaniem podsumował Nowy Ład. Podpadnie prezesowi PiS – to pewne jak amen w pacierzu!

Były mąż Kaczyńskiej

Były mąż Marty Kaczyńskiej, znany adwokat Marcin Dubieniecki, pilnie śledzi to, co dzieje się polskiej polityce. Swoimi przemyśleniami na temat decyzji władzy czasem dzieli się w Internecie. Ostatnio Dubieniecki pozostawił bardzo wymowny, choć krótki, komentarz dotyczący Nowego Ładu, najnowszego programu społeczno-gospodarczego stworzony przez rządzących.

Marcin Dubieniecki, który był przez kilka lat wielką miłością i drugim mężem Marty Kaczyńskiej, jest pilnym obserwatorem polskiej polityki. Prawnik, chociaż zwykle w mediach społecznościowych chwali się sukcesami dzieci, to jednak od czasu do czasu komentuje też politykę. Nic dziwnego, w końcu jako mąż córki pary prezydenckiej był związany z politycznym światem. Podobnie, jak inni Polacy, Dubieniecki także zwrócił uwagę na najważniejsze polityczne wydarzenie weekendu, czyli prezentację Nowego Ładu. Program, z którego prezentacją premier Mateusz Morawiecki ruszył w poniedziałek rano w Polskę, były mąż bratanicy prezesa Prawa i Sprawiedliwości, skomentował jednym zdaniem.

Marcin Dubieniecki zauważył dyskusję, jaka wywiązała się pod wpisem Tomasza Lisa. Dziennikarz, krytyczny wobec działań władzy napisał o nowej propozycji rządzących:

– Nie ucz się za dużo, nie myśl za dużo, nie pracuj za dużo, nie dokształcają się i nie rozwijaj za bardzo. Za wszystko to dostaniesz w łeb. Siedź, odpoczywaj, czekaj na pomoc państwa, popieraj i nie przeszkadzaj. Nowy ład.

Ten wpis postanowił skomentować właśnie Dubieniecki i napisał: – Praktycznie już chyba nie będzie opłacać się pracować – dodając do tego jednego zdania emotikon roześmianej buźki pokazującej język. Taki żartobliwy komentarz do Nowego Ładu, który padł ze strony byłego męża Kaczyńskiej może nie spodobać się jej stryjowi, Jarosławowi Kaczyńskiemu. To przecież on przedstawiał w sobotę najważniejsze zagadnienia Nowego Ładu.

SE.PL

Więcej postów