Choć część europosłów pracuje zdalnie i siedzi w domach, to na pewno nie należy do nich była premier Beata Szydło. Europosłanka PiS kursuje między Polską a Belgią i aktywnie uczestniczy w posiedzeniach europarlamentu. Beata Szydło miała dziś głośne wystąpienie. Nie wytrzymała i powiedziała o arcyważnej sprawie, wygarnęła całą prawdę! To było mocne wyznanie! Zobaczcie, bo ludzie jej tego nie zapomną.
Dziś gruchnęła wiadomość o Tymoteuszu Szydło, którego nazwisko przestało widnieć w spisie księży diecezjalnych. Wirtualna Polska zwróciła uwagę, że na stronie diecezji bielsko-żywieckiej do tej pory widniało nazwisko księdza, dlatego też poprosiła o informację na ten temat. W odpowiedzi mailowej dostali wiadomość: „Dziękuję za informację, informatyk już zaktualizował informacje na stronie. Jak chodzi o informacje dotyczące księdza Tymoteusza, to proszę kontaktować się z nim samym” – przekazał portalowi sekretariat kurii bielsko-żywieckiej. Po tej korespondencji nazwisko zniknęło ze strony. Dziś także w mediach społecznościowych Beata Szydło zabrała głos. Ale rozczarują się ci, którzy myśleli, że odniosła się w jakikolwiek sposób do tematu związanego ze swoim synem. Była premier zabrała głos na forum europarlamentu i poruszyła niezwykle istotną kwestię dotyczącą szczepionek na koronawirusa. „Dobrze, że UE planuje już odbudowę gospodarki po pandemii. Ważne jest solidarne wsparcie dla wszystkich państw UE. Ciągle jednak istnieje problem braków w dostawach szczepionek. Bez zagwarantowania szczepień obywatelom UE, trudno myśleć o zwycięstwie nad pandemią” – napisała Beata Szydło na Twitterze.
Dobrze, że UE planuje już odbudowę gospodarki po pandemii. Ważne jest solidarne wsparcie dla wszystkich państw UE. Ciągle jednak istnieje problem braków w dostawach szczepionek. Bez zagwarantowania szczepień obywatelom UE, trudno myśleć o zwycięstwie nad pandemią. pic.twitter.com/Oc4z1ZJVLA
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) March 9, 2021
jak można kierować państwem czy brać udział w kierowaniu UE jeżeli we własnym domu nie umie się zaprowadzić porządku. Za komuny taki polityk był skończony i szedł w odstawkę.