Młody mężczyzna w piątek wieczorem awanturował się z babcią . Był pijany i agresywny, więc niezbędna była interwencja mundurowych. Ich przyjazd na miejsce wcale nie spowodował jednak, że włocławianin się uspokoił.
– Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zwrócili uwagę na ranę na ciele mężczyzny i zapytali o jej pochodzenie – relacjonuje dalszy przebieg wypadków Tomasz Tomaszewski z policji we Włocławku. – Wówczas 23-latek nagle wyjął nóż, którym ranił jednego z policjantów. Na szczęście skończyło się na rozciętym mundurze i niegroźnym skaleczeniu ręki. Agresor został obezwładniony, zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi, mając prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Z przesłuchaniem funkcjonariusze musieli zaczekać do wytrzeźwienia zatrzymanego. Postawili mu zarzut w sobotę. Za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ma też odpowiedzieć za groźby rzucane pod adresem policjantów.
Wczoraj Sąd Rejonowy we Włocławku zdecydował o tymczasowym areszcie. Mieszkaniec Włocławka ma spędzić w celi najbliższe dwa miesiące.