Jeśli ktoś dyskutuje poza twoimi plecami, w zamknięciu, to znaczy, że coś ukrywa, coś knuje – mówi Faktowi senator Dorota Tobiszowska. Ona oraz rudzki poseł PiS Marek Wesoły zostali wyproszeni z rozmów dotyczących sytuacji w górnictwie. Wykluczyła ich strona rządowa.
Tak źle w górnictwie od dawna nie było. W 10 kopalniach ponad 400 pracowników protestuje pod ziemią. I stale protestujących przybywa. Górnicy prowadzą podziemny bo nie zgadzają się z planami zamykania kopalń, oszczędnościom w górnictwie i przeciwko zbyt szybkiemu – ich zdaniem – tempu odchodzenia od węgla w w Polsce.
Tymczasem rozmowy górniczych związków zawodowych ze stroną rządową nie przynoszą rezultatów. Zaś chcący pomóc i znający doskonale temat parlamentarzyści PiS zostali z rozmów wyproszeni!
Senator Dorota Tobiszowska „robi” w górnictwie od 20 lat. Wiele razy była pod ziemią, bezinteresownie udziela górnikom porad prawnych. Zna temat od podszewki. Marek Wesoły to poseł z Rudy Śląskiej, człowiek również znający się na górnictwie. Przybyli na rozmowy, by wspomóc obie strony.
Szanuję, ale się dziwię
Oboje są politykami partii rządzącej i jednocześnie pochodzą ze Śląska. Co się okazało? Gdy przybyli na rozmowy, strona rządowa poprosiła ich, by opuścili salę! – Przyznam, ze nie rozumiem do końca – mówi Faktowi Wesoły, który został niedawno wykluczony w prawach członka PiS za głosowanie ws. piątki dla zwierząt. – Szanuję decyzję obu stron, ale przyznaję, że jestem trochę zdziwiony – mówi.
– Było to na wniosek gości z Warszawy, ale związki zawodowe się na to zgodziły – mówi Tobiszowska.
Ktoś coś ukrywa?
Oficjalnie wytłumaczono im, że to rozmowy dwustronne, ktoś dodał, że parlamentarzyści nie byli na te rozmowy zapraszani. Zaś jeszcze inni, że chodziło o to, by informacje o przebiegu rozmów nie wyciekły do prasy. Ale senator pyta: co mają do ukrycia? – Znając temat możemy tylko pomóc – mówi Faktowi. – Jeśli ktoś dyskutuje za twoimi plecami, w zamknięciu, to znaczy, że coś ukrywa. Coś knuje!
W czwartek późnym popołudniem w Katowicach rozpoczęła się kolejna tura rozmów pomiędzy przedstawicielami Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego (MKPS) i z delegacją rządową o przyszłości górnictwa i energetyki. Na efekty rozmów czeka kilkuset protestujących pod ziemią górników.
Teraz możesz czytać FAKT bez wychodzenia z domu! Pobierz najnowsze wydanie gazety i bądź zawsze na bieżąco
Została wyproszona z rozmów rządu z górnikami
Poseł także został wyproszony z rozmów z górnikami
Górnicy protestują od powniedziałku
Protesty trwają w 10 kopalniach