Najwyższy irański urzędnik odpowiedzialny za zwalczanie epidemii koronawirusa ostrzegł przed zbliżaniem się trzeciej fali COVID-19.
Jak podaje dpa, powołując się na agencję informacyjną Ilna, Alireza Zali, szef irańskiego sztabu do walki z epidemią koronawirusa, powiedział we wtorek, że Iranowi grozi kolejne pogorszenie sytuacji epidemiologicznej. „Statystyki pokazują, że prawdopodobnie wkrótce doświadczymy trzeciej fali koronawirusa” – powiedział Zali.
Według niego nadchodząca fala może być gorsza niż dwie poprzednie. Zali opowiedział się za drastycznymi obostrzeniami, w szczególności w Teheranie, w którym mieszka 13 milionów ludzi. Jak pisze dpa, prezydent Hassan Rowhani odrzucił pomysł zamknięcia irańskiej stolicy.
W ostatnich tygodniach liczba nowych zakażeń w całym Iranie gwałtownie wzrosła. W tym okresie każdego dnia umierało od 150 do 180 zarażonych osób. We wtorek zanotowano 3712 nowych zakażeń, co jest rekordem od początku epidemii.
Poprzedni rekordowy wzrost zanotowano 4 czerwca, w trakcie drugiej fali koronawirusa w Iranie. Odnotowano wówczas 3574 nowych przypadków.
Wcześniej w czwartek wiceminister zdrowia Iranu Iraj Harirchi uznał, że cały Iran należy uznać za „czerwoną strefę”.
„Nie mamy już pomarańczowych i żółtych [stref]” – powiedział dziennikarzom wiceminister. „Cały kraj jest czerwony” – dodawał.
Od końca lutego br. w Iranie zmarło ponad 24 tys. osób zarażonych koronawirusem. Zarażenie stwierdzono u ponad 429 tysięcy ludzi.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus atakuje irańskich polityków – zmarł były ambasador, zachorowała m.in. wiceprezydent