Poseł PiS Marek Kuchciński, były marszałek Sejmu w latach 2015-2019, został wybrany na przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych. Za kandydaturą Kuchcińskiego głosowało 13 posłów, 4 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.
Podczas posiedzenia komisji kandydaturę Kuchcińskiego zgłosiła posłanka PiS Barbara Bartuś.
Kuchciński zastąpił na stanowisku szefa komisji Zbigniewa Raua, który w sierpniu objął funkcję ministra spraw zagranicznych.
Marek Kuchciński jest posłem na Sejm od 2001 r. Pełnił funkcję marszałka Sejmu w latach 2015-2019. Obecnie jest przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Ratownictwa Górskiego i Parlamentarnego Zespołu Karpackiego. Oprócz komisji spraw zagranicznych jest członkiem do komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz komisji łączności z Polakami za granicą.
Kuchciński zrezygnował z funkcji marszałka Sejmu w sierpniu 2019 r. w atmosferze skandalu po tym, jak wyszło na jaw, że woził rodzinę rządowymi samolotami. Od tamtej pory poseł PiS przebywał na bocznym torze krajowej polityki, był szeregowym posłem i rzadko występował w mediach.
Loty rodzinne
Przypomnijmy. Z przeanalizowanych przez dziennikarzy dokumentów wynika, że Marek Kuchciński podróżował rządowym samolotem ponad 100 razy w samym tylko okresie od marca 2018 r. do lipca 2019 r.
Na pokład zabierał członków swojej rodziny. Wśród podróży marszałka są perełki, takie jak wypad na działkę w miejscowości Huwniki, czy odpust w Kalwarii. Loty miały status HEAD, co oznacza zwiększenie kosztów. W takich lotach zaangażowana jest druga maszyna i wzmożone siły Służby Ochrony Państwa.
4 mln zł na loty Kuchcińskiego
Ile dokładnie kosztowały podniebne podróże marszałka Kuchcińskiego? Onet podliczył na podstawie dokumentacji lotów obliczono, że podatnicy zapłacili za nie ok. 4 mln zł.
Warto zaznaczyć, że kwota ta nie uwzględnia kosztów ekip SOP, które jechały z Warszawy samochodem, spały w hotelach, by na drugi dzień z honorami odebrać Kuchcińskiego z lotniska…