Zapis dotyczący restytucji tzw. mienia bezspadkowego w umowie Serbii i Kosowa zawartej pod egidą USA

W podpisanym w Białym Domu porozumieniu o normalizacji stosunków gospodarczych pomiędzy Serbią a Kosowem znalazł się punkt, w którym oba kraje zobowiązały się do czynienia wysiłków na rzecz restytucji „bezspadkowego” żydowskiego mienia.

Jak  podawaliśmy  , w piątek w Białym Domu w obecności Donalda Trumpa prezydent Serbii Aleksandar Vučić i premier Kosowa Avdullah Hoti podpisali porozumienie o normalizacji stosunków gospodarczych pomiędzy oboma krajami. W dokumencie znalazły się jednak zapisy nie mające większego związku z życiem gospodarczym Serbii i Kosowa. Jeden z nich dotyczy zobowiązania do kontynuowania wysiłków na rzecz restytucji bezspadkowego i nie objętego roszczeniami żydowskiego mienia z czasów Holokaustu [oryg:  continued restitution of Holocaust-era heirress and unclaimed Jewish property  – red.].

Zapis został odnotowany w mediach społecznościowych m.in. przez byłego dziennikarza, obecnie dyrektora Instytutu Polskiego w Moskwie Piotra Skwiecińskiego. „Myślę, że raczej zwyczajowa wstawka, ale to właśnie jest znamienne, że USA zaczynają wymuszać takie wstawki w formalnie nie dotyczących w ogóle Ameryki porozumieniach między państwami trzecimi” – komentował Skwieciński na Facebooku.

  Jak pisaliśmy  , relacjonująca piątkową ceremonię telewizja CNN zauważała, że Donald Trump „agresywnie” forsował umowę mającą ukształtować na nowych zasadach relacje Belgradu i Prisztiny.

W porozumieniu znalazły się też takie zapisy nie dotyczące relacji gospodarczych Serbii i Kosowa, jak zobowiązanie do wywierania nacisków na kraje, w których homoseksualizm jest karany, czy uznania Hezbollahu za organizację terrorystyczną. Serbia zobowiązała się też do przeniesienia swojej ambasady w Izraelu do Jerozolimy. Co ciekawe, w dokumencie zapisano również zobowiązanie państwa nie będącego stroną porozumienia: „Kosowo i Izrael zobowiązują się do wzajemnego uznania” – brzmi ostatnie zdanie dokumentu podpisanego przez Hotiego.

  Przypomnijmy  , że w maju 2018 roku prezydent USA Donald Trump    podpisał „Ustawę 447”   dotyczącą restytucji mienia ofiar Holokaustu. Jest ona konsekwencją Deklaracji Terezińskiej, sygnowanej przez 46 państw, w tym Polskę, w czerwcu 2009 roku. Z ustawy wynika zobowiązanie Departamentu Stanu USA do złożenia sprawozdania na temat sytuacji zwrotu mienia pożydowskiego. Akt ten stanowi też podstawę prawną do tego, aby USA wspierały odzyskiwanie pożydowskich majątków bezspadkowych. W tegorocznym raporcie Departamentu Stanu Polsce wytknięto brak ustawy dotyczącej znaczącej ilości mienia prywatnego pozostawionego bez spadkobierców w wyniku Holokaustu. Polskę uznano za  jedyny kraj członkowski UE, w którym znaczące kwestie dotyczące własności z ery Holokaustu nie zostały uregulowane. Raport zaznaczał też, że jak dotąd jedynym krajem, który wdrożył prawo dotyczące mienia bezdziedzicznego i własności nie objętej roszczeniami w następstwie Deklaracji Terezińskiej, jest Serbia.

FAKT.PL

Więcej postów