Ostre spięcie w studio TVP. Poseł PiS: Za chwilę dostanie pani pozew

W programie „Studio Polska” w TVP posłanka Katarzyna Ueberhan zarzuciła posłowi Przemysławowi Czarnkowi, że użył określenia „podludzie”. Poseł zagroził, że pozwie posłankę do sądu, jeśli ta go nie przeprosi. Ostatecznie przedstawicielka Lewicy powiedziała: „Jeśli poczuł się pan urażony, to przepraszam”. A co w rzeczywistości powiedział poseł PiS?

Do ostrej wymiany zdań doszło w sobotę w programie „Studio Polska” (TVP.info). Dyskutowano m.in. o nowym szefie MSZ Zbigniewie Rau, który ma na koncie kilka kontrowersyjnych wypowiedzi, a także o prawach mniejszości. Wśród gości były m.in. przedstawicielki Lewicy posłanka Joanna Senyszyn i Katarzyna Ueberhan, drugą stronę reprezentował m.in. poseł PiS Przemysław Czarnek.

– To, że ktoś wyraża poglądy oparte na wartościach chrześcijańskich, na nauczaniu Jana Pawła II, na Katechizmie Kościoła Katolickiego, to nie znaczy, że są to uprzedzenia. To są poglądy chrześcijańskie – mówił poseł PiS do posłanek lewicy.

FAKT.PL

Więcej postów