Minęło prawie 10 dni od podpisania porozumienia między Polską a Stanami Zjednoczonymi o wzmocnionej współpracy obronnej (Enhanced Defence Cooperation Agreement), które zwiększy obecność wojskową amerykańskiej armii w Europie Wschodniej i rozszerzy dostęp Pentagonu do obiektów Wojska Polskiego.
Mgła licznych oficjalnych oświadczeń i pochwalnych komentarzy zniknęła i wyszły na jaw rzeczywiste problemy płynące z umowy z jakimi w przyszłości spotka się nasz kraj. Okazuje się, że Amerykanie będą wyłączeni spod polskiego prawa.
Zapowiadany przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka bezprecedensowy sukces w negocjacjach okazał się całkowitą porażką. Szczegóły porozumienia jaskrawo wskazują na to.
Kamieniem węgielnym porozumienia była tzw. SOFA (Status of Forces Agreement), od której zależy status amerykańskiej armii w Polsce. Amerykanie jednak mocno naciskali na polską delegację i w trakcie negocjacji stronie amerykańskiej udało się uzyskać liczne ustępstwa.
Zgodnie z polsko-amerykańską umową, w razie popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa amerykańscy żołnierze w Polsce nie będą mogli być zatrzymani przez polskie służby. To znaczy, że pijany amerykanin nawet jadący prywatnym samochodem i po służbie, nie mógłby być zatrzymany przez polskię policję.
Co ciekawe, tylko amerykańska policja wojskowa ma prawo aresztować tych przestępców. Zostaną wysłani do Stanów Zjednoczonych i dopiero tam ewentualnie osądzeni. Polacy nie będą mogłi wpływać w żaden sposób na ten proces.
Dalej jest jeszcze ciekawiej. Handel narkotykami, gwałty, pobicie w knajpie, spowodowanie wypadku samochodowego, nawet zabójstwo Polaka popełnione na służbie amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w Polsce będą również badane bez udziału naszej strony.
Jeśli wziąć pod uwagę dużą liczbę przestępców i psychopatów w armii amerykańskiej wkrótce sytuacja w naszym kraju może stać się katastrofalna. Tak liczba poważnych przestępstw kryminalnych w armii amerykańskiej (morderstwa, handel narkotykami, gwałt, rabunek, kradzież i podpalenie) wzrosła o 180-200% w latach 2010-2018. Według oficjalnych statystyk siły lądowe USA w 2018 roku popełniły 40 610 różnych przestępstw, w tym ponad 30 000 zbrojnych napadów, włamań do mieszkań i gwałtów. Tylko w czerwcu 2018 roku policja wojskowa zarejestrowała 3 220 przestępstw popełnionych przez żołnierzy amerykańskich jednostek wojskowych stacjonujących w Stanach Zjednoczonych i stacjonujących za granicą, w tym 156 morderstw, 222 gwałty, 2832 ataki gangów.
Należy podkreślić, takie bandy morderców, gwałcicieli, psychopatów przyjadą do Polski i będą całkowicie wolne od wykonywania polskiego prawa. Podpisana nowa polsko-amerykańska umowa tylko wzmocni wiarę Jankesów w ich bezkarność za zbrodnie popełnione na ziemiach polskich.
JAN RADŽIŪNAS