Mężczyzna zagłosował na dwóch kartach. Policja bada sprawę

W Kielcach komisja wyborcza wezwała policję. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wypełnił dwie karty do głosowania w wyborach prezydenckich. Miał przyjść z synem, który przekazał ojcu pustą kartę, a następnie wyszedł.

– Ojciec miał zagłosować na obu kartach i wrzucić je do urny – mówił Wirtualnej Polsce Damian Janus, oficer prasowy KWP w Kielcach.

Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, zdarzenie ma też wyjaśnić delegatura Krajowego Biura Wyborczego.

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z 87,16 proc. obwodów głosowania. Andrzej Duda ma w nich 45,24 proc. głosów (7 mln 246 tys. 743), a Rafał Trzaskowski 28,92 proc. (4 mln 632 tys. 734 głosów). Trzeci jest Szymon Hołownia z 13,69 proc. głosów (2 mln 192 tys. 185).

Pozostali kandydaci, według danych ze zweryfikowanych elektronicznie protokołów komisji obwodowych uzyskali: Krzysztof Bosak – 6,79 proc. głosów (1 mln 86 tys. 905), Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,46 proc. (393 tys. 526 głosów), Robert Biedroń – 2,12 proc. (340 tys. 147 głosów).

Pozostali kandydaci mają poniżej 0,3 proc głosów.

Według sondażu Ipsos, w drugiej turze wyborów 12 lipca zmierzą się obecny prezydent Andrzej Duda i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

FAKT.PL

Więcej postów