„Koronawirus. Raport Faktu”. Andrzej Rozenek ostro o działaniach rządu w walce z epidemią

W pierwszej części poniedziałkowego „Koronawirus. Raport Faktu” Agnieszka Burzyńska rozmawiała z posłanką KO Izabelą Leszczyną oraz posłem Lewicy Andrzejem Rozenkiem, których zapytała m.in. o ocenę działań rządu w walce z epidemią. Nie mieli o nich dobrego zdania na ten temat. Rozenek zwrócił uwagę na to, co dzieje się obecnie na Śląsku.

– Specjalnie was tutaj zaprosiłam, jako przedstawicieli opozycji, bo to opozycja krytykowała rząd za walkę z koronawirusem, mówiła, że zaniża liczbę zgonów, ukrywa przypadki. Czy nie pora powiedzieć Mateuszowi Morawieckiemu i ministrowi zdrowia przepraszam? – zapytała swoich gości prowadząca „Koronawirus. Raport Faktu” Agnieszka Burzyńska. 

 Izabela Leszczyna (KO) :   – Myślę, że nie. Mówił o tym nie dalej jak rano koalicjant premiera Morawieckiego pan poseł Sośmierz (Andrzej Sośnierz były prezes NFZ – przyp. red.).

 Agnieszka Burzyńska :   – Który teraz prowadzi swoją walkę polityczną na rzecz Jarosława Gowina, nie ukrywajmy.

 Izabela Leszczyna :   – Tak, ale na systemie zdrowia akurat chyba się zna. I teraz jaką mamy sytuację […] Gdybyśmy przeprowadzili w całej Polsce tyle testów, co woj. śląskim, o co Koalicja apeluje właściwie od początku pandemii, o co apeluje WHO, to sytuacja w Polsce byłaby zupełnie inna. Wystarczyło, że pani prezydent Zdanowska przeprowadziła testy wśród pracowników żłobków i przedszkoli i okazało się, że dzieciaki nie mogą wrócić.

 Agnieszka Burzyńska : – Te testy nie były wiarygodne. Wiemy o tym, że one wykrywały wszystkie koronawirusy, na które można było kiedyś w przeszłości zachorować, a tych koronawirusów trochę mamy.

 Izabela Leszczyna : – Właśnie chodzi o to, żeby rząd przeprowadzał testy wiarygodne, certyfikowane. Po pierwsze my nie wiemy, w jakim miejscu pandemii jesteśmy, bo za mało testujemy. Po drugie każde państwo, które zamroziło całą gospodarkę i życie społeczne miałoby taki sukces w walce z koronawirusem. My dokładnie nie wiemy dzisiaj, jakie koszty poniesiemy gospodarcze, które przełożą się na finanse, a te na możliwość leczenia Polaków i funkcjonowanie oraz sytuację polskich rodzin. Na odtrąbienie sukcesu jest zdecydowanie zbyt wcześnie. Gdyby nie bohaterska postawa naszym medyków, sytuacja wyglądałaby o wiele gorzej.

Agnieszka Burzyńska zapytała też Andrzeja Rozenka o to, „jak ocenia sytuację oraz działania rządu i ministra zdrowia” 

 Andrzej Rozenek (Lewica):  – Dlaczego mówimy, że mamy na Śląsku tak dużo zachorowań? Otóż dlatego, bo tam zaczęto badać ludzi, zaczęto testować. Przeprowadzono testy przesiewowe i się okazało, że mamy dużo zachorowań. Dlaczego zaczęto tam wprowadzać takie testy?

Otóż dlatego, że górnikom zaproponowano 20 proc. obniżkę wynagrodzeń. Związki zawodowe chciały protestować i w związku z tym badaniami objęto górników i okazało się, że należy górników izolować, wysłać na kwarantannę. Mimo że procent zachowań wśród górników jest niewiele większy niż 1 proc.

Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy ten rząd rzeczywiście dobrze sobie radzi z pandemią? Czy też ten rząd tłumi w ten sposób protesty społeczne, które akurat by wybuchły w momencie, kiedy mamy kampanię prezydencką? A jak wiemy od tego czy pan Duda będzie dalej prezydentem, czy nie, zależy cała przyszłość tej formacji, która głównie się zajmuje sprowadzaniem śmieci z Chin typu maseczki, które nie mają certyfikatów, która zajmuje się kupowaniem od handlarzy broni różnego rodzaju respiratorów po jakiś bajońskich sumach.

 Agnieszka Burzyńska : – To dlaczego minister ma takie dobre oceny wśród Polaków w przeciwieństwie do Bartosza Arłukowicza, który w 2013 roku, kiedy był ministrem, był jednym z najgorzej ocenianych ministrów? 55 proc. Polaków mówiło: „nie”.

 Andrzej Rozenek : – Ja nie będą bronił pana Bartosza Arłukowicza, ale w porównaniu do pana Szumowskiego to wybitny ekspert i znakomity minister. Nastomiast jeśli chodzi o pana Szumowskiego to mamy tu do czynienia z pewną operacją PR-ową i jak widzieliśmy te podkrążone oczy pana ministra, to pytaliśmy skąd ma te wory pod oczami? No to teraz już wiemy, że to nie były wory pod oczami, a wory na pieniądze. To jest zwykły PR. To, co mamy teraz w Polsce to jest chaos, katastrofa. Nie ma tu żadnej dobrej pracy rządu jeśli chodzi o walkę z epidemią. Jest chaotyczne działanie plus dorabianie się na boku.

 Całą rozmowę polityczną Agnieszki Burzyńskiej można obejrzeć na stronie Fakt24. 

W piątek w TVN obejrzeliśmy finał 4. edycji kontrowersyjnego programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Jedna ze skojarzonych par – 24-letnia Oliwia z Gdańska i 29-letni Łukasz z Katowic – zdecydowali, że chcą pozostać małżeństwem. Ale to nie wszystko. Wiadomo, że za jakiś czas zostaną rodzicami. Jak oboje zareagowali na tę radosną nowinę?

Fakt dotarł do osoby, która miała okazję bawić się w sopockiej Zatoce Sztuki. Jej zdaniem to miejsce nigdy nie miało nic wspólnego ze sztuką. – Byłam zszokowana tym, co zobaczyłam. Wokół było pełno bardzo młodych dziewczyn – mówi nam kobieta mieszkająca w Trójmieście.

Usunięcie piosenki Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” z Listy Przebojów Trójki zaszkodziło notowaniom władzy. Aż 49,2 proc. uczestników sondażu SW Research dla rp.pl deklaruje, że po tym skandalu gorzej oceniają większość rządzącą w Polsce. Wiele osób potraktowało to jako powrót cenzury rodem z czasów PRL.

W czwartek wieczorem grupa przyjaciół z Kijowa wybrała się poza miasto na ryby. Na miejscu urządzili suto zakrapianą imprezę. Jej finał był jednak tragiczny. Doszło do pijackiej awantury z zaproszonym do stołu gospodarzem, u którego zatrzymali się mężczyźni. Ten w przypływie szału chwycił za broń myśliwską i zaczął strzelać. Zabił siedmiu wędkarzy, tylko jednemu udało się ujść z życiem.

Byli kompanami i towarzyszami niedoli – bratem i siostrą. Gdy jedno zginęło, drugie z rozpaczy czuwało przy ciele i broniło go przed człowiekiem. Wiele jednak wskazuje na to, że ta historia będzie miała szczęśliwy finał, a piesek ze zdjęć znajdzie kochający dom. Los Guardiana wzruszył internautów na całym świecie.

Wzięła swoją córeczkę Julkę (†5 l.) w ramiona i zaczęła tulić. Tak mocno i długo, dopóki z malutkiego ciałka uleciał ostatni oddech. Potem wzięła nóż i próbowała podciąć sobie żyły. Nie udało się. Rodzinny dramat w Zagórzu pod Chrzanowem (woj. małopolskie), gdzie Monika (41 l.) udusiła swoją córeczkę, przerwała babcia.

Trudno sobie wyobrazić piekło, jakie musiały przechodzić 5-letnie bliźniaczki z Siemirowic pod Lęborkiem. Dziewczynki były katowane w rodzinnym domu, jedna z nich trafiła w bardzo poważnym stanie do szpitala. Policja już zatrzymała ich matkę i jej konkubenta.

Hailey Baldwin jest żoną jednego z najpopularniejszych piosenkarzy na świecie. W 2018 roku Justin Bieber i jego ukochana wzięli ślub. Hailey jest modelką i córką aktora Stephena Baldwina. Razem z Justinem Bieberem tworzą jedną z najbardziej rozpoznawalnych par na świecie. Nic dziwnego, że każdy ich ruch śledzą nieustępliwi paparazzi. Ostatnio modelka została przyłapana podczas spaceru ulicą w Miami. Miała na sobie biała bluzę z dużym logiem Chanel i dżinsowe szorty. Nie zapomniała też o ochronie przez koronawirusem. Żona Justina Biebera wyszła z domu uzbrojona w maseczkę oraz rękawiczki. Zaliczyła jednak małą wpadkę i zaprezentowała wszystkim część garderoby, która powinna zostać zakryta.

Kiedyś regularnie chodził na siłownię i dbał o dietę, a gdy w filmach zrzucał koszulkę, fanki wstrzymywały oddech. W czasie pandemii, gdy pracy i nowych aktorskich wyzwań brak, Sebastian Fabijański (33 l.) najwyraźniej pofolgował sobie w kuchni. Kluby fitness są wciąż zamknięte, a siedzenie w domu sprzyja podjadaniu. Patrząc na nowe zdjęcia aktora, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że jest go nieco… więcej. Porównywany z Adonisem seksowny do niedawna Seba, przypomina teraz bardziej pączusia, który krągłości maskuje pod luźną bluzą. Na szczęście jego muskuły i kaloryfer na brzuchu wciąż możemy podziwiać w filmie „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”.

Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską. W lutym br. w Bukowinie Tatrzańskiej doszło do koszmarnego wypadku. Podmuch silnego wiatru zerwał dach z jednej z wypożyczalni i cisnął nim prosto w matkę i jej dwie córki. Wszystkie zginęły. Dramat rozgrywał się na oczach ojca rodziny. Mężczyzna do dziś nie może otrząsnąć się po tej tragedii. – Cały czas wydaje mi się, że to zły sen – wyznał w programie „Uwaga” TVN.

FAKT.PL

Więcej postów