WIELKI POWRÓT Tuska?! Senator się wygadał. Ale się gotuje!

Coraz częściej mówi się o tym, że kierownictwo Platformy Obywatelskiej nie jest zadowolone z tego, jak w kampanii prezydenckiej radzi sobie Małgorzata Kidawa-Błońska i rozważa zmianę kandydata.

Obecne sondaże jasno bowiem pokazują, że wicemarszałek Sejmu nie ma szans na pokonanie Andrzeja Dudy. Nic dziwnego, że coraz częściej rozbrzmiewa nadzieja na wielki powrót Donalda Tuska. Czy są na to szanse? Sporo w tym temacie powiedział senator PO Bogdan Zdrojewski.

Kidawa-Błońska twardo stoi na stanowisku, że stanie w szranki z Dudą w wyborach prezydenckich. Mniej entuzjastyczna jest część jej kolegów z partii. W kontekście tego, kto miałby zastąpić ją w kampanii przewijają się dwa nazwiska: prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego (o czym informowaliśmy jako pierwsi), oraz Donalda Tuska, na którego triumfalny powrót na mitycznym białym koniu od miesięcy czeka opozycja.

– Na kampanię wyborczą, tak twardą, jak się zapowiada, kompletnie nielogiczną, dyskomfortową, Donald Tusk byłby kandydatem znakomitym – ocenił w Polsat News senator PO. Czy to oznacza, że spełnią się życzenia tych, którzy chcą widzieć znów byłego premiera w krajowej polityce? Niestety, okazuje się, że nie. Nie chce bowiem tego sam Tusk! – Tusk nie wyraża zgody, więc dywagowanie czy wystartuje i będzie prezydentem jest w tej chwili teoretycznym rozważaniem – przyznał szczerze Zdrojewski. – Nie zmieniam zdania, że Kidawa-Błońska byłaby bardzo dobrym prezydentem, ale nie jestem w jej skórze obecnie i nie wiem, na ile wyczerpujące było to wszystko, co się wydarzyło w ostatnim czasie. Nie wiem, na ile ona i sztab są w stanie wykazać 200 proc. determinacji, żeby pokonać bardzo słabego prezydenta Andrzeja Dudę – skwitował.

SE.PL

Więcej postów