Wielki gwiazdor lat 80. PONIŻA Kaczyńskiego. Mówi o GILACH w nosie. Jest też o Tusku

Ostatnie dni niosą ze sobą ogromne polityczne emocje. Wszyscy zastanawiają się, kiedy odbędą się wybory prezydenckie 2020.

Na tematy związane z polską polityką chętnie wypowiadają się także różni artyści. Mocne słowa wyrzucił z siebie m.in. wielki gwiazdor lat 80. i ikona polskiej muzyki rockowej. Poniżył on Jarosława Kaczyńskiego i pochwalił Donalda Tuska.

Nie od dziś wiadomo, że był lider Perfectu i autor takich przebojów jak „Autobiografia” czy „Nie płacz Ewka” nie darzy sympatią Jarosława Kaczyńskiego i Prawa i Sprawiedliwości. Zdarza mu się jednak wbić szpilę także w opozycję (ZOBACZ TU). Tym razem Zbigniew Hołdys skupił się jednak na ataku na prezesa PiS. – Gdyby Kaczyński miał jaja takie, jak Tusk, odwołałby Dudę, Sasina, tabun Kanthaków, Terleckiego i Błaszczaka – tak, jak Tusk wymiótł Schetynę, Chlebowskiego, Drzewieckiego, Czumę, Nowaka, i innych w jedną hazardową noc – stwierdził legendarny kompozytor na Twitterze. – No, ale do tego trzeba mieć power, a nie gila w nosie – dodał z przekąsem.

Internauci w ocenie słów Hołdysa byli podzieleni. – Kaczyński i power. Uśmiechnięta twarz z otwartymi ustami i zaciśniętymi oczami toć to sprzeczność. O jajach nie wspomnę – ocenił jeden z nich. – Panie Zbyszku, proszę zostać przy muzyce, bo z polityki to niewiele Pan rozumie – skontrował inny użytkownik Twittera.

SE.PL

Więcej postów