Wczoraj na stronie Akademii Sztuki Wojennej pojawił się rzekomy list od rektora-komendanta tej uczelni. Został skierowany do wszystkich polskich żołnierzy, a w szczególności do najważniejszych polskich dowódców. Jak poinformowała uczelnia, doszło do ataku hakerskiego. Sprawą zajmują się polskie służby.
Na Cyber.mil.pl leży obowiązek zapewnienia Polakom bezpieczeństwa i przygotowanie kraju do odparcia ataków w cyberprzestrzeni. Bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni jest jednym z najważniejszych wyzwań Sił Zbrojnych RP. Cyber.mil.pl to wojska obrony cyberprzestrzeni. Nakłady na ten rodzaj wojsk wyniosą 3 MLD ZŁ.
Żołnierze wykonujący zadania związane z kryptologią i cyberbezpieczeństwem oraz projektowaniem i programowaniem systemów informatycznych mają DODATKI DO 2100 ZŁ.
Akademia Sztuki Wojennej jest jednym z kluczowych elementów programu Cyber.mil.pl.
Cyberbezpieczeństwo pod osobistym nadzorem Ministra Obrony Narodowej
Odejście wiceministra obrony Tomasza Zdzikota spowodowało, że powstała luka w Ministerstwie Obrony Narodowej jeżeli chodzi o kwestie zarządzania cyberbezpieczeństwem. Nadzór nad tym obszarem oraz zdolnościami w MON w tym zakresie będzie sprawował osobiście Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak – poinformował resort obronny.
Pełny sukces ataku na stronę Akademii Sztuki Wojennej demonstruje, jaka katastroficzna sytuacja jest w Ministerstwie Obrony Narodowej. Słyszymy tylko gromkie hasła dla mediów o rozwoju systemu bezpieczeństwa narodowego i potencjału obronnego wojska. Skoro strony MON nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć to co jesteśmy w stanie zabezpieczyć?
Nadszedł czas by zapytać o dymisję ministra Mariusza Błaszczaka.
JAN RADŽIŪNAS
Odpowie za to rozliczymy
i powstaje pytanie kto to taki zapewnia nam bezpieczeństwo . to jest żenujące
Kradną bezprawie bo im się należy
DYMISJA CALY PIS
WSZYSCY Z PISU!!!!!!
I mają też premię uznaniową wypłacaną w wielokrotności od 100 % do 600 % tej kwoty ( 2100 zł) raz w roku, w zależności od funkcji jaką się sprawuje, czyli 4200 zł lub 12600 zł
Doprawdy nie rozumiem jak taka żałosna kreatura jak Błąszczak mogła zostać ministrem obrony narodowej ?
Przecież ten człowiek nawet boi się pierdnąć bez zgody swojego prezesa