Samorządy są obecnie na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem, włodarze Gdańska i Katowic twierdzą jednak, że nie otrzymują od rządu koniecznej pomocy. – Tarcza antykryzysowa kompletnie nic nam nie daje. Poluźnia dyscyplinę finansową, ale nie daje żywej gotówki, którą my dziś cały czas tracimy, choćby przeciwdziałając epidemii i angażując się na rzecz naszych mieszkańców – mówili w programie „Koronawirus. Raport Faktu” Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska i Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Goście programu „Koronawirus. Raport Faktu” alarmowali, że tarcza antykryzysowa nie ochroni samorządów. – Są szpitale, które do tej pory nie dostały niczego, żadnego wsparcia z rządu. To my, samorządowcy, załatwialiśmy maseczki, środki ochrony, mydło – podnosiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. A Marcin Krupa, prezydent Katowic, mówił, że problemy, które dotyczą wielu jednostek leczniczych w kraju, są też widoczne w Katowicach, choć „nie ma aż tak niepokojących sygnałów ze szpitali w naszym mieście, by brakowało im środków bezpośredniej ochrony”.
– Jako miasto wspomagam te jednostki bez względu na to, czy te szpitale są w naszej jurysdykcji, czy nie. Do jednostek publicznych rozdaliśmy ponad sto tysięcy maseczek i inne środki ochrony bezpośredniej. Nasz wojewoda także nie spotykał się z informacjami, że czegoś brakuje. Ale słyszałem o tym i wiem, że takie rzeczy się zdarzają – opowiadał. – Ta tarcza kompletnie nic nam nie daje. Poluźnia dyscyplinę finansową, ale nie daje żywej gotówki, którą my dziś cały czas tracimy, choćby w działaniach przeciwdziałających epidemii i działających na rzecz naszych mieszkańców – wskazywał Krupa. – Ale również te działania, które dzisiaj nie przynoszą nam dochodów, na przykład w Katowicach wprowadziliśmy jeden z pakietów dla przedsiębiorców, taką mini tarczę osłonową. Samo zwolnienie z czynszów generuje braki dochodów do kasy miasta. Zwolnienie od podatku od nieruchomości, brakuje nam opłat lokalnych. A to są główne filary, na których opiera się budżet miasta. Rozumiemy sytuację, natomiast oczekujemy określonych rekompensat za podejmowane przez nas działania – dodawał.
O jakie środki chodzi? – To dopiero będziemy szacować w trakcie uruchomienia wszystkich udogodnień, które wprowadzamy w naszych miastach. Wspomnę o propozycji rządowej w tarczy, która dotyczy janosikowego, czyli wpłaty do budżetu państwa określonej kwoty. W przypadku Katowic jest to 36 milionów, przypuszczam, że w przypadku Gdańska jest nieco więcej – mówił prezydent Katowic. – 46 milionów – wtrąciła się Dulkiewicz. – Dostajemy tylko prolongatę wpłaty tych środków – przesunięta została na czerwiec. Ale w lipcu będziemy musieli wpłacić kolejną ratę. To kompletnie nic nam nie daje. Nawet nie możemy włączyć w janosikowe kwot jakie przeznaczamy na przeciwdziałanie epidemii, o co wnioskowaliśmy – kontynuował Krupa.
– Tarcza antykryzysowa kompletnie nic nam nie daje. Poluźnia dyscyplinę finansową, ale nie daje żywej gotówki, którą my dziś cały czas tracimy, choćby przeciwdziałając epidemii i angażując się na rzecz naszych mieszkańców – mówili w programie „Koronawirus. Raport Faktu” prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Katowic Marcin Krupa
Goście programu „Koronawirus. Raport Faktu” alarmowali, że tarcza antykryzysowa nie ochroni samorządów
A to one są obecnie na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem
– Są szpitale, które do tej pory nie dostały niczego, żadnego wsparcia z rządu. To my, samorządowcy, załatwialiśmy maseczki, środki ochrony, mydło – podnosiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz
A Marcin Krupa, prezydent Katowic, mówił, że problemy, które dotyczą wielu jednostek leczniczych w kraju, są też widoczne w Katowicach, choć „nie ma aż tak niepokojących sygnałów ze szpitali w naszym mieście, by brakowało im środków bezpośredniej ochrony”
Od 16 kwietnia 2020 roku z powodu epidemii koronawirusa rząd wprowadza obowiązek zakrywania twarzy na terenie całego kraju. Ma to pomóc w ratowaniu zdrowia i życia Polaków, a za złamanie nakazu grożą kary! Dlatego warto wiedzieć, jak się do niego zastosować. Wyjaśniamy krok po kroku, jak mają wyglądać nowe obostrzenia, odpowiadając na pytania, przesłane nam przez Czytelników.
Badacze na całym świecie głowią się, jak długo potrwa epidemia koronawirusa. Jeden z autorytetów w tej kwestii nie ma dobrych wieści. Główny epidemiolog Szwecji, Anders Tegnell, ocenił, że koronawirus prawdopodobnie nigdy nie zostanie pokonany. Dodał, że kraje, które myślą, że pozbędą się koronawirusa, obniżając liczbę przypadków do zera są w błędzie.
Koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce. Jak dotąd w naszym kraju zakaziło się nim ponad 7700 osób, a ponad 290 zmarło. Zdaniem specjalistów, liczba zakażonych może ostatecznie wynieść nawet 9 tysięcy. Kiedy możemy spodziewać się szczytu epidemii? Dotychczasowe prognozy specjalistów mówiły, że nastąpi to w okolicy 20 kwietnia 2020 r. Najnowsze analizy wskazują jednak, że ten termin może ulec zmianie.
Tragiczna śmierć młodej ratowniczki medycznej wstrząsnęła Wielką Brytanią. 23-letnia Charlotte Cope jeszcze niedawno informowała na portalach społecznościowych o trudach pracy podczas pandemii koronawirusa. Zachęcała ludzi, żeby zostali w domach. Dziewczyna zmarła krótko po powrocie z pracy. Nie udało się jej uratować.
Piotr Patkowski został powołany właśnie na wiceministra finansów i Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych. Swoją służbę u boku Mateusza Morawieckiego rozpocznie 16 kwietnia – poinformowało w środowym komunikacie Ministerstwo Finansów. Nowy minister, który nie ma finansowego wykształcenia, nie ma też jeszcze 30 lat.
Portal TVN24 informuje o pierwszej ofierze śmiertelnej koronawirusa wśród pracowników medycznych w Polsce. To 46-letni fizjoterapeuta z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu (woj. mazowieckie). Mężczyzna zmagał się z zakażeniem koronawirusem od kilkunastu dni.
Minister środowiska Michał Woś zajął stanowisko w sprawie ostatnich obostrzeń. „Zdjęty zostanie zakaz wstępu do lasów, ale zamknięta będzie infrastruktura towarzysząca – m.in. ścieżki edukacyjne, miejsca biwakowe, parkingi” – powiedział w czwartek PAP minister środowiska Michał Woś. Poniedziałkowy termin otwarcia lasów może zostać zatem dotrzymany.
Pani Tekla Juniewicz 113-latka z Gliwic przeżyła tyfus, epidemię żółtaczki, dwie wojny światowe i nie poddaje się koronawirusowi! Apeluje do Polaków: – „Nie przejmujcie się, ta zaraza minie”.
Nicu Urzica († 34 l.) nie przypuszczał, że objawy grypopodobne, których doświadczał, doprowadzą do jego śmierci. Okazało się jednak, że mężczyzna jest zakażony koronawirusem. I choć wydawało się, że Nicu dochodzi do zdrowia, i nawet planowano jego wypisanie, jego stan nagle się pogorszył. Zmarł osieracając ośmioro dzieci.
Koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce. Z ostatnich danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że w naszym kraju zakażonych wirusem z Wuhan jest już 7771 osób, a 292 zmarły. Kto najczęściej choruje w Polsce na COVID-19? Kto najczęściej umiera? W jakim przedziale wiekowym jest najwięcej ofiar śmiertelnych? Spójrzcie na te dane!
