Donald Tusk w czasach zarazy zajmuje się obżeraniem i krytykowaniem innych. Nikt jednak nie słyszał o tym, by choćby próbował pomóc w walce z koronawirusem.
Na początku pandemii Donald Tusk poinformował ludzkość, że przebywa w izolacji w swym brukselskim apartamencie, obżera się i ogląda seriale.
Po tym okresie przystąpił do krytykowania wszystkich i zaczął się również wtrącać w wewnętrzne sprawy Węgier. Ale nadal nie ma nic specjalnego do roboty, zwłaszcza, że odwołano wszystkie mecze piłki nożnej więc nie ma czego oglądać.
Po kilku dniach postanowił więc błysnąć dowcipem i skomentować transport chińskiego sprzętu i wyposażenia, który dziś znalazł się w Polsce. Na Okęciu wylądował największy samolot swiata Antonow An-225 Mrija z 80 tonami sprzętu i wyposażenia medycznego. PiS we właściwy dla siebie, żenujący sposób postanowił zorganizować uroczystość z tego powodu i pochwalić się, że „załatwił” maseczki. Zaś Tusk w typowy dla siebie – żenujący sposób postanowił to skomentować i zakpić.
„Jeszcze nigdy tak wielki samolot nie dostarczył tak wiele maseczek tak nielicznym” – napisał Tusk na Twitterze. Eurokrata sparafrazował słowa brytyjskiego premiera Churchilla, który dziękując lotnikom w czasie Bitwy o Anglię powiedział: Jeszcze nigdy tak wielu, nie zawdzięczało tak wiele, tak niewielu”.
Tusk uznał, że tragedia, to także dobra okazja do rzucania żarcików. Przy okazji insynuuje, że maseczki maja być przeznaczone dla wybranych, a nie dla tych, którzy ich potrzebują.
Pod wpisem pokazało się wiele komentarzy, z których znaczna cześć nie nadaje się do cytowania.
Jeszcze nigdy tak wielki samolot nie dostarczył tak wiele maseczek tak nielicznym.
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 14, 2020
w takim razie wdzierający się na zamknięty cmentarz #JarkKacz i jego obrońcy tacy jak Patryczek Jaki są żenujący do sześcianu
Wszystko co powie Tusk, doprowadza PiS do szału. Prawda w oczy kole.