Edward Siarka (57 l.), poseł PiS z Małopolski, jako jeden z pierwszych polityków zachorował na COVID-19. Obecnie jest już całkowicie zdrowy –przeszedł dwa testy, które jednoznacznie wskazały wynik negatywny. Jednak ludzie o tym nie wiedzą i wciąż się go boją.
– Polityka sanepidu jest taka, że publikowane są dokładne informacje o ilości osób zarażonych, ale o ludziach, którzy wrócili do pełnego zdrowia, już nie – żali się Faktowi poseł Siarka, którego wszyscy zaczęli nagle unikać. – W komunikatach podawane są jedynie dane o tzw. ozdrowieńcach. A kto wie dokładnie, co to oznacza? Zaraża taki czy nie? – dodaje poseł.
Wieś, w której mieszka polityk, aż huczy od plotek na temat jego zdrowia. – Ludzie dopiero co obserwowali, jak pod dom przyjeżdżają karetki, wchodzili ludzie w kombinezonach, potem pisano w prasie. A skąd mają wiedzieć, że już jestem zdrowy? Ja się im nie dziwię, bo zwyczajnie się boją! – mówi Faktowi Siarka. Ma nadzieję, że przekona wreszcie sąsiadów, by przestali uciekać na jego widok…
K im jest ozdrowieniec?
To człowiek, u którego ustąpiły objawy choroby i zaczyna zdrowieć. Może pozostać jeszcze w szpitalu, ale może też wrócić do domu i tam poddać się czasowej izolacji. Czy zaraża? Czas, gdy choroba się rozwija i czas leczenia (szpitalne trwa średnio ok. dwóch tygodni) jest dłuższy niż wydalanie wirusów. Po ustąpieniu wszystkich objawów (głównym źródłem zakażenia jest kaszel) człowiek nie powinien być już niebezpieczny dla otoczenia. Jest ozdrowieńcem, czyli osobą niezarażającą innych.
Teraz jest już zdrowy
– Ja nie zarażam! – mówi polityk. – Dziękuję wszystkim za modlitwę i wszelkie wsparcie, które otrzymywałem – podkreślił w rozmowie z Faktem.
Ponieważ pojawiają się doniesienia o karach po 10 tys. zł za siedzenie w parku czy jazdę rowerem po bulwarach wiślanych, wielu Polaków zadaje sobie pytanie, czy mogą jechać do rodziny na święta? Oto, co na ten temat uważa ekspertka z Kancelarii Krzeszewski i Partnerzy.
Koronawirus wciąż stanowi wielką zagadkę dla naukowców. Jednym z zagadnień, które nurtuje ekspertów jest wpływ pogody na wirusa z Wuhan. Czy upał powstrzyma rozprzestrzenianie się pandemii COVID-19? Na to pytanie odpowiedzieli Naukowcy z Akademii Narodowych Stanów Zjednoczonych (United States National Academies) w raporcie przekazanym Białemu Domowi. Ich wnioski raczej nie napawają optymizmem.
Z powodu epidemii koronawirusa większość Polaków najprawdopodobniej spędzi te święta w domu. Sprzyjająca wypoczywaniu na świeżym powietrzu pogoda w połączeniu z ograniczeniami w przemieszczaniu się na pewno sprawi, że dużo z nas zada sobie pytanie: czy mogę grillować w swoim ogródku, na działce czy na balkonie? My przygotowaliśmy na to pytanie odpowiedź.
Zakład Ubezpieczeń Zdrowotnych informuje, że nie każdy mail zawierający dokumenty, który Polacy wysyłają do tej instytucji, będzie potraktowany z należną uwagą. „Skany, zdjęcia czy wypełnione pliki word lub pdf przesłane e-mailem nie będą traktowane jak wnioski i nie będą przez nas rozpatrywane” – czytamy w oświadczeniu ZUS.
Nocne obrady i głosowania w Sejmie powoli stają się normą. Rządzący forsują wówczas pomysły, które ich zdaniem mają być receptą na kryzys. Wśród poprawek polityków PiS znajduje się jedna dająca premierowi uprawnienie do ustanowienia w drodze rozporządzenia dnia wolnego od pracy, w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.
Cały rząd z ministrem zdrowia na czele głośno ostrzega, by w czasie pandemii nie wychodzić z domu. Również dla sportu i rekreacji. Tymczasem senator klubu PiS Jan Maria Jackowski (62 l.) beztrosko jeździ rowerem po drodze otoczonej lasem! Wolno mu zażywać takiej rozrywki, podczas gdy zwykli Polacy uwięzieni są w domach?! Nasz Czytelnik przyłapał polityka jadącego nadmorskim traktem z Białogóry (woj. pomorskie) w stronę Dębek. Zapytaliśmy Jackowskiego, dlaczego nie słucha zaleceń ministra zdrowia. Bezczelnie odpowiedział: – A skąd wiadomo, że to ja? Stąd, panie senatorze, że to po prostu widać na zdjęciach! Gdyby zwykły obywatel natknął się w podobnej sytuacji na policyjny patrol, musiałby się gęsto tłumaczyć. Być może dostałby też wysoki mandat. Tymczasem senator ma immunitet, a to sprawia, że jest właściwie bezkarny.
Rośnie liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce. Do tej pory COVID-19 potwierdzono u 5341 osób, a 164 osoby zmarły. Mimo to wiele osób wciąż nie przestrzega zakazów zgromadzeń. Policjanci z Zakopanego apelują o rezygnację z przedświątecznych wizyt na cmentarzu. W tłumie ludzi na terenie nekropolii można łatwo zarazić się koronawirusem. Mundurowi przypominają, że taka forma aktywności oznacza złamanie zakazu zgromadzeń, za co grozi mandat. Do ich apelu dołączył także ksiądz.
Przesunięte matury i egzamin ósmoklasisty, wprowadzenie od przyszłego czwartku obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej – to tylko część zmian, które czekają nas ze względu na panującą epidemię koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia podało, że potwierdzono zakażenie koronawirusem u 5341 osób, zgon 164 pacjentów i wyleczenie 284 osób. W nocy ze środy na czwartek Sejm uchwalił z poprawkami ustawę wprowadzającą zmiany do tarczy antykryzysowej. W związku z epidemią koronawirusa firmy uzyskają dodatkową pomoc.
Ilona Felicjańska i Paul Montana tworzą jeden z najbardziej kontrowersyjnych związków w rodzimym show-biznesie. Tylko w ciągu mijających kilku miesięcy para trafiła do aresztu w USA, publikowała w sieci ujęcia z intymnych zbliżeń i zdążyła ponownie pobrać się w Londynie. Teraz była modelka twierdzi, że trafiła do szpitala psychiatrycznego
Informacja o śmierci Bohdana Gadomskiego była szokiem dla wielu jego przyjaciół, najbliższych oraz fanów. W środę na jego profilu na Facebooku pojawiło się sporo wspomnień i postów, w których fani wspominają dziennikarza. Internauci niepokoją się również, że profil Bohdana Gadomskiego przejął tajemniczy administrator, który nie chce ujawnić swojej tożsamości…