W nocy z wtorku na środę chińskie władze zniosły blokadę Wuhan. 11-milionowe miasto, w którym rozpoczęła się pandemia koronawirusa, przez 76 dni było odcięte od reszty Chin i całego świata.
Blokada Wuhan została ogłoszona nagle 23 stycznia. Zamknięto zakłady pracy, odwołano połączenia kolejowe i lotnicze, wstrzymano kursowanie komunikacji miejskiej. Na rogatkach miasta ustawiono blokady i punkty kontrolne. Podczas 76-dniowej blokady mieszkańcy Wuhan mogli opuszczać swoje domy tylko w celu zakupu żywności bądź w sytuacjach absolutnej konieczności. Aby opuścić miasto, trzeba było mieć specjalną przepustkę i dokumenty poświadczające, że nie stanowi się zagrożenia dla zdrowia. Po kilku dniach takie same ograniczenia rozszerzono na całą prowincję Hubei. Jak pisze agencja AP, Wuhan stało się przykładem dla innych części świata, jak walczyć z koronawirusem.
Obecnie opuszczanie domów w Wuhan jest możliwe pod warunkiem, że pozwala na to specjalna aplikacja w smartfonie opierająca się na śledzeniu lokalizacji i analizująca, czy posiadacz telefonu nie miał kontaktu z osobą zarażoną. Wychodząc wciąż należy mieć założoną maseczkę. Wciąż obowiązuje kontrolowanie temperatury przemieszczających się osób i ograniczony dostęp do wspólnot mieszkaniowych.
Z miasta dochodzą doniesienia o wznawianiu pracy przez przedsiębiorstwa. Najbardziej poszkodowane przez blokadę zostały średnie i małe firmy. Władze stworzyły dla nich pakiet pomocowy zawierający m.in. preferencyjne pożyczki o wartości w sumie 20 mld juanów (2,8 mld dolarów).
W ostatnich tygodniach restrykcje w mieście stopniowo łagodzono w związku ze spadkiem liczby zachorowań i zgonów. Dane z ostatniego wtorku pokazały, że w mieście nie zanotowano żadnych nowych infekcji. Mieszkańcy pozostałej części prowincji Hubei mogą wychodzić z domów od trzech tygodni.
We wtorek w całych Chinach nie zanotowano ani jednego zgonu z powodu koronawirusa, po raz pierwszy od początku epidemii. Wszystkie 32 nowe przypadki zarażenia wykryto u osób, które powróciły z zagranicy.
Źródłem choroby wywoływanej przez koronawirusa był prawdopodobnie targ w Wuhan, gdzie trzymano żywe zwierzęta.
CZYTAJ TAKŻE: Czeski rząd zezwolił na uprawianie niekontaktowych sportów na świeżym powietrzu