– Z każdym dniem pojawiają się nowe doniesienia, że może nerwami obwodowymi docierać do pnia mózgu, w którym znajdują się ośrodki odpowiedzialne za oddychanie – tłumaczy w rozmowie z RMF FM prof. Konrad Rejdak, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Koronawirus staje się coraz bardziej niebezpieczny. Według ostatnich odkryć naukowców, koronawirus może zaatakować również mózg. Skoro u pacjentów z koronawirusem dochodzi do osłabienia węchu i smaku, oznacza to, że wirus atakuje struktury ośrodkowego układu nerwowego – tłumaczy w rozmowie z reporterem RMF FM prof. Rejdak.
– Opisano bardzo ciężkie przypadki, gdy w sytuacji niezbyt masywnego stanu zapalnego nagle pojawiały się drgawki, zaburzenia świadomości, przytomności, przypadki encefalopatii, czy co najgorsze, nagłej niewydolności oddechowej – mówi ekspert.
Jego zdaniem, jest to bardzo niebezpieczne, ponieważ nie można wtedy zastosować sztucznej wentylacji. – Na szczęście dotyczy to niewielkiej grupy pacjentów. Może jednak tłumaczyć nagłe zgony u osób, które nie miały poważnych objawów i stwierdzonych wcześniej chorób towarzyszących – dodaje – uważa prof. Rejdak.
Analizując dane dotyczące ruchu lotniczego sztuczna inteligencja przewidziała początek wybuchu pandemii Covid-19 wcześniej, niż wskazywały na to oficjalne informacje. Teraz może się okazać nieoceniona w zmaganiach z chorobą – twierdzi ekspertka z Uniwersytetu Łódzkiego.
Dr Dominika Kaczorowska-Spychalska z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego przekonuje, że sztuczna inteligencja może pomóc w pracach nad szczepionką. Chodzi o to, by w czasie dużo krótszym, niż zrobiłby to człowiek, przeanalizować steki tysięcy danych, pochodzących z całego świata w poszukiwaniu związków i zależności.
– Może nas wesprzeć w diagnozowaniu osób zarażonych i identyfikacji nosicieli, a także dokonując predykcji zapotrzebowania na sprzęt medyczny czy potencjalne obłożenie poszczególnych oddziałów, ułatwić zarządzanie posiadanymi zasobami – tłumaczy dr Dominika Kaczorowska-Spychalska w informacji przesłanej PAP.
Jej zdaniem nieustannie powtarzane poglądy o technologii jako zagrożeniu dla człowieka, gdzie dataizm (pogląd zakładający, że wszystko polega na przepływie i przetwarzaniu danych – PAP) jest wrogiem humanizmu – straciły na znaczeniu. – W zaledwie kilka dni człowiek i technologie cyfrowe, w tym sztuczna inteligencja, stali się równoprawnymi partnerami w walce z globalnym zagrożeniem – pandemią koronawirusa – podkreśla.
Źródło: RMF FM, PAP