Były rzecznik PiS ocenił kampanię prezydenta Dudy. Nie jest zachwycony

Były rzecznik PiS w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News krytycznie ocenił początek kampanii prezydenta Andrzeja Dudy. – Problem jest taki, że dziś osoby, które w 2015 roku zajmowały się ustawianiem kadrów czy mikrofonów uwierzyły, że mogą robić kampanię wyborczą i są strategami – powiedział Marcin Mastalerek.

Współautor zwycięskiej kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy w 2015 roku, skrytykował ostatnie zabiegi wyborcze strategów obozu rządzącego. Mastalerek uważa, że końcówka kampanii parlamentarnej była fatalna dla Prawa i Sprawiedliwości. – Tam nie było żadnego pomysłu. Stawiam tezę, że jeszcze dwa tygodnie i PiS straciłoby większość – stwierdził były poseł PiS.

– Później był bardzo dobry moment, gdzie prezydent przychodzi na pierwszym posiedzeniu Sejmu i apeluje o podanie ręki na zgodę. Schodzi i podaje wszystkim liderom partii rękę. Jest wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego o normalności. Dobrze idzie. I nagle znów jest początek kampanii, a przecież to obóz władzy wiedział, kiedy będzie ta kampania. I jest po prostu słabo – ocenił Mastalerek.

Według niego gdyby Prawo i Sprawiedliwość przeprowadziło dobrze końcówkę kampanii, to przy tym wszystkim, co zrobiło dla Polaków, mogło uzyskać 50 procent w wyborach parlamentarnych. – A gdyby po wyborach parlamentarnych zachowało kurs wyciągniętej ręki prezydenta Dudy i normalności premiera Morawieckiego, dziś zastanawialibyśmy się, czy prezydent wygra w pierwszej turze, czy nie – podkreślił.

Mastalerek jest przekonany, że prezydent poradzi sobie w wyborach. – Andrzej Duda świetnie czuje przede wszystkim Polskę i Polaków, ma ją w sercu. Myślę, że jeżeli będzie pokazywał się taki, jaki jest, będzie pokazywał się prawdziwy, to wtedy osiągnie dobry wynik. Będzie to kluczem do zwycięstwa – powiedział były rzecznik PiS.

FAKT.PL

Więcej postów