„Za czasów waszej epoki przyjechałaby milicja i zabrałaby homosia do lasu – tam białymi pałkami wytłumaczyliby mu czym jest poprawność obyczajowa, a dziś Robert Biedroń kandyduje na prezydenta RP” – miał napisać Radosław Smejlis, szef klubu PiS w Kwidzynie. Sprawą zajmie się Rada Miasta.
Jeszcze nie ucichła do końca prośba prezydenta Andrzeja Dudy o zachowanie kultury w kampanii wyborczej, a już Rada Miasta Kwidzyna musi się zająć skargą na miejskiego szefa klubu radnych PiS. Radosław Smejlis podczas dyskusji na Facebooku miał tłumaczyć, że „kiedyś milicja zabrałaby homosia do lasu – tam białymi pałkami wytłumaczyliby mu, czym jest poprawność obyczajowa, a dziś Robert Biedroń kandyduje na prezydenta”.
Skargę złożyła Karolina Nowak, radna i działaczka Wiosny Roberta Biedronia, która zwróciła uwagę na szokujący wpis z konta „Radosław Smejlis Kwidzyn”. Komentarz pojawił się podczas dyskusji o kandydatach na prezydenta na profilu kwidzyńskiego szefa SLD Jerzego Śniega.
„Towarzysze, wasz kolega gen. Kiszczak w grobie się przewraca – kogo współcześni komuniści popierają na prezydenta – za czasów waszej epoki przyjechałaby milicja i zabrałaby homosia do lasu – tam białymi pałkami wytłumaczyliby mu czym jest poprawność obyczajowa a dziś Robert Biedroń kandyduje na prezydenta RP. Nawet komunistom powywracało już się w głowach!!!” – brzmiała pełna treść wpisu.
Po fali oburzenia komentarz został usunięty, a profil “Radosław Smejlis Kwidzyn” przestał być aktywny. Jak ustaliła Wyborcza.pl, Radosław Smejlis jest nauczycielem, ma 39 lat. Kieruje opozycyjnym wobec burmistrza Andrzeja Krzysztofiaka (PO) klubem Prawa i Sprawiedliwości.