Syryjskie siły rządowe oczyściły z rebeliantów północno-zachodnią część prowincji Aleppo odzyskując kontrolę nad kilkudziesięcioma miejscowościami. – poinformowała agencja Reutera powołując się na syryjskie media państwowe.
Wyzwolenie tego terenu było możliwe dzięki przejęciu kontroli nad całym odcinkiem autostrady M5 łączącej Aleppo z Damaszkiem . Stało się to w toku ofensywy, jaką siły rządowe przy wsparciu rosyjskiego lotnictwa przeprowadziły w ciągu ostatnich tygodni na terenie prowincji Idlib – ostatniego regionu opanowanego w części przez zwarte ugrupowania islamistów.
Według syryjskiej państwowej agencji SANA siły rządowe zajęły około 30 miejscowości w prowincji Aleppo, które znajdowały się pod kontrolą islamskich rebeliantów od 2012 roku. Islamiści mieli wycofać się „w kierunku granicy z Turcją”. Polska Agencja Prasowa podaje, że wyparto ich do prowincji Idlib.
„Nasi dzielni żołnierze w wyniku starannie przeprowadzonych operacji, położyli kres koszmarowi, który od kilku lat tworzyły grupy ekstremistyczne, i wyzwoliły ludność cywilną, która była przetrzymywana w charakterze zakładników” – brzmiał syryjski komunikat.
„W jeden dzień zajęli terytorium, na którym przez osiem lat nie mogli przechwycić ani jednej wioski” – w ten sposób skomentował postępy sił rządowych Rami Abdulrahman ze zlokalizowanego w Londynie Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka.
Przypomnijmy , że siły wierne Baszarowi al-Asadowi odzyskały kontrolę nad samym miastem Aleppo w grudniu 2016 roku.