Żenujące sceny na uczelni w Gdańsku. Kiedy zobaczyli swoich kolegów, rozpętało się piekło!

Polscy studenci zaatakowali chińskich

Na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku wybuchł skandal! Polscy studenci zaatakowali grupę chińskich kolegów sugerując, że rozsiewają śmiertelnego wirusa z Wuhan!

Chińczycy próbowali wytłumaczyć, że są zdrowi, jednak to wywołało tylko wściekłość agresorów. Wystawili w stronę Chińczyków środkowe palce i obrzucili ich najgorszymi wyzwiskami. Cudem nie doszło do rękoczynów!

– Nigdy w życiu nie przydarzyło mi się coś podobnego – mówi nam Windy Meng (21 l.), Chinka, która od czterech lat uczy się na AWF. – Kocham Polskę, kocham Gdańsk i swoją uczelnię. Ludzie są tu bardzo mili, dlatego ta sytuacja złamała mi serce. Atak jest tym bardziej niezrozumiały, że po raz ostatni byłam w Chinach w ubiegłym roku, więc nie mogłam zarazić się koronawirusem.

Kiedy o sprawie dowiedziały się władze uczelni, natychmiast podjęły odpowiednie kroki. Dzięki nagraniom z monitoringu ustalono tożsamość sprawców.

– O ich dalszym losie zadecyduje rzecznik dyscyplinarny, który dokładnie zbada całe zajście. Najwyższą karą może być usunięcie agresywnych studentów z uczelni – mówi Paweł Cięszczyk (44 l.), rektor-elekt AWFiS w Gdańsku.

Oby kara rzeczywiście była odpowiednio surowa. Każde zło zaczyna się od słów i gestów. A gdy się go nie przerwie, może dojść do tragedii…

Kogo może dotyczyć zakażenie wirusem 2019-nCoV

Jeżeli ktoś w ciągu ostatnich 14 dni był w Chinach (zwłaszcza w Wuhan) lub miał kontakt z osobą, która była w tym czasie w Chinach, a JEDNOCZEŚNIE ma gorączkę powyżej 38 st. oraz kaszel i duszność, to należy podejrzewać, że przyczyną dolegliwości może być nowy wirus z Chin (wtedy powinien zgłosić się do oddziału chorób zakaźnych, najbliżej miejsca zamieszkania).

Jeżeli ma takie dolegliwości i NIE BYŁ w Chinach, najpewniej ma grypę.

Co znaczy bliski kontakt? To nie jest spotkanie na przystanku metra czy rozmowa w sklepie. Bliski kontakt oznacza wspólne mieszkanie, opiekę nad zakażonym chorym (nie ma takich przypadków w Polsce), długie wspólne podróżowanie czy wiele godzin w pracy.

Osoby pochodzące z Azji mieszkające w Polsce, NIE SĄ źródłem zakażenia. To nie miejsce urodzenia (kraj pochodzenia) i kolor skóry decydują, czy ktoś może być zakażony wirusem 2019-nCoV, czy nie. Swój stan zdrowia powinni obserwować (niezależnie od narodowości) ci, którzy w czasie ostatnich 14 dni byli w Chinach i zwrócić uwagę na dolegliwości, jak opisane powyżej.

FAKT.PL

Więcej postów