Przeciwnicy zakrojonych na szeroką skalę manewrów wojskowych USA Defender Europe 20 mobilizują się. W czwartkowy wieczór 30 stycznia około 1500 osób demonstrowało na dziedzińcu Dworca Głównego w Chociebużu, Brandenburgii przeciwko manewrom US Army.
„Żadnych manewrów wojennych w Europie” można przeczytać na plakacie przed dworcem kolejowym w Chociebużu.
Protest został zorganizowany przez partię Lewicy, a miejsce jego prowadzenia wybrano nieprzypadkowo – pociągi z pojazdami wojskowymi przejeżdżają przez miasto na wschód.
„Obecnie w Chociebużu jeżdżą pociągi transportowe. Nie możemy i nie chcemy stać bezczynnie podczas tego marszu”- wyjaśnia partia Lewicy. „Razem chcemy przeciwstawić się tej militarnej demonstracji siły”.
„Nie jest to wkładem w europejską architekturę bezpieczeństwa, to jest gra z ogniem – podkreśliła przewodnicząca Lewicy Anja Mayer. – Manewry mają na celu wykazanie zdolności do transportu dużych ilości czołgów i żołnierzy w całej Europie do granicy rosyjskiej w bardzo krótkim czasie. Rozmieszczenie wojsk amerykańskich na rosyjskich granicach zwiększa ryzyko konfliktu zbrojnego”.
Ruch pokojowy wymaga zakończenia „wymachiwania szabelką” przez NATO. „Zamiast ćwiczeń wojennych należy wprowadzić nowe stosunki z Rosją. To jedyny sposób na zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim w Europie” – dodała Mayer.
Demonstracja w Chociebużu to dopiero początek dalszych działań w nadchodzących tygodniach. Najwyraźniej planowane są kolejne protesty.
Przypomnijmy, Defender Europe 20 to największe manewry krajów NATO od zakończcenia Zimnej wojny. Manewry, które odbędą się na największych poligonach Polski będą charakteryzować się bezprecedensową liczbą zaangażowanych żołnierzy i sprzętu. Udział w nich weźmie blisko 106 tysięcy żołnierzy, z czego aż 20 tysięcy Amerykanów zostanie przetransportowanych z USA do Europy wraz z 20 tysiącami jednostek sprzętu wojskowego.
Tym czasem tego samego dnia (30 stycznia) w Warszawie odbyła się odprawa dotycząca polsko-amerykańskiej współpracy przed ćwiczeniami Defender Europe 20.
„Zwiększenie obecności wojsk USA w Polsce to jeden z priorytetów MON. Pragnę z tego miejsca serdecznie podziękować Pani Ambasador za jej zaangażowanie na rzecz Polski i naszego wspólnego bezpieczeństwa. To, że jesteśmy tu razem jest jasnym dowodem na to, że nasze kraje łączy szczególna, bardzo mocna więź. Więź wzajemnej odpowiedzialności i przyjaźni – powiedział na zakończenie odprawy minister Mariusz Błaszczak.
Witamy wojska okupacyjne, ale gdyby Amerykanie traktowali nas jako partnera, a nie wasala, to od lat dostawalibyśmy duże wsparcie finansowe na zbrojenie własnej armii i dostęp do zaawansowanych technologii militarnych.
Nastąpiła okupacja tak zwana dobrowolna, ale dla nas przymusowa. Taka jest prawda, ale to wynik dotychczasowej mentalności obecnie rządzących, niewolniczej mentalności włażenia w d*pę każdemu, kogo nawet podświadomie uznają za silnego. Tacy będą przysięgać, bić się w piersi zapewniając o swojej wiernej służbie, aby tylko …. Pan dał im porządzić i nie odrzucił.
Obce wojska na polskim terytorium w czasie pokoju zawsze powinny być okazją raczej do zadumy nad słabością i zależnością od innych, niż do radości. Amerykanie bowiem zawsze pilnowali, pilnują i będą pilnować jedynie swoich interesów!
Pewnie, są tu po to by nas bronić! Obłuda aż się wylewa.
JAN RADŽIŪNAS
Okupacja?
Tak jest, bo na to się godzimy.
Zakładamy (jak w 1939) że obronią nad sojusznicy.
Problem w tym, że Amerykanom zależy na istnieniu Rosji, a Rosją i Polska mają głównie sprzeczne interesy.
Francja i Niemcy próbują dogadać się z Rosją, bez naszego udziału.
„Umiesz liczyć, licz na siebie”.
Polacy z okupantem brukselskim też walczą i to coraz intensywniej. Towarzysze europejscy z Anglikami przegrali to i z nami przegrają…
NATO w dzisiejszych czasach służy do wzniecania wojen, a utrzymania porządku. Trump już ostatnio pokazał że albo będziecie robić co ja chcę, albo zrobię z wami pożądek, Turcja dostała już od niego pozwolenie do mordowania Kurdow.
Plan grabierzy Polskich surowców zostal przygotowany już dawno temu jeszcze za komuny,a celem bylo zniszczenie gospodarki,wojska,zubożenie spoleczeństwa poprzez celowe zastopowanie większych zarobków,wypchnięcie na emigracje kwiatu najzdolniejszych ludzi,likwidacja zapasow broni PRLU,w tym miliony karabinow Kałasznikowa ktore za rządow PO zniknęły z magazynów rezerwy sprzedane państwom trzeciego świata…Naród trzymany w nędzy bez przemysłu,armii,dostępu do broni,opieki medycznej,likwidacja rolnictwa,dzikiej zwierzyny w lasach pod pozorem falszywych chorób,taki narod nie jest zdolny do potencjalnej rewolty i buntu a wtedy można rabować bezkarnie a wojenka ktorą by tu rozpętali umożliwia rabunek w zamieszaniu jeszcze większy i taki jest cel tych poczynań,niestety to wie tylko niewielu,lwia część spoleczeństwa myśli że to wszystko na serio się dzieje i mamy wiernego sojusznika ktory nas ochroni,jeśli nie nastąpi jakiś cud wszyscy się boleśnie przekonają że jest inaczej.
amerykanie planuja osłabienie rosji ale tylko polakami chcecie zniszczyc swoj kraj dalej pozwalajcie rzadzic agenturze zydowskiej dali wam 500 tylko dlatego aby dostac sie do władzy zadnego innego powodu nie było
Największym zdrajcą jest POLSKA, która wstąpiła do NATO i zaprosiła
jankesów na swoje ziemie, działając jako pierwszy animator zerwania układu, który połączył Niemcy.
Przed wojną też polskie dyplomatołki flirtowały z Hitlerem, zawierały sojusze z Francją i WB, i skończyło się to śmiercią co piątego Polaka.
Polskie dyplomatołki myślą sobie, że tylko one się zbroją i rosną w siłę, a Rosja przygląda się temu bezczynnie.
Rosja musi się przecież jakoś zabezpieczyć, i militarnie, i dyplomatycznie.
Ostatecznie podjęta przez Polskę rewizja wyników II Wojny Światowej, oraz wyroków norymberskich, oznacza przygotowanie światowej opinii publicznej do agresji świata zachodniego na Rosję, a Polska będzie „przyczółkiem”.
Jakoś Polakom wojna nie przeszkadza. Tak bardzo wierzą w jankeską potęgę, iż wydaje się im, że nie dotknie to ich bezpośrednio, tak jak polska napaść na Irak.
Polska która jest obecnie rządzona przez chorych umysłowo rusofobów, którzy wbrew woli Polskiego Narodu, bez referendum sprowadzili na naszą Polską Ziemię pod wymyślonym pretekstem rosyjskiej agresji, obce nam bandyckie amerykańskie wojsko nie dla obrony Polski ale na wyłączne wrogie w stosunku do Rosji potrzeby USA…
(Straszą wymyśloną agresją Rosji która notabene nie ma do Polski żadnych żądań terytorialnych w odróżnieniu od ukraińskich nacjonalistów domagających przyłączenia terenów dzisiejszej wschodniej Polski do Ukrainy ).
ANTYPOLSKI PiS sprowadził do Polski obcych amerykańskich żołnierzy i to wyraźnie w agresywnych interesach USA.
PiS spowodował że dla nas Polaków istnieje obecnie śmiertelne niebezpieczeństwo w sytuacji wojny, niebezpieczństwo biologicznej zagłady.
Putin jasno oświadczył że Rosja w przypadku agresji ze strony USA lub NATO użyje całego swojego nuklearnego odwetowego potencjału i nie będzie robić żadnej selekcji i zastanawiać się czy na terytorium państw gdzie są rozmieszczone amerykańskie bazy, jest amerykańska broń atomowa czy też jej tam nie ma !.
Zdaje.się że to Niemcy starają się wypchnąć armie USA z Europy poprzez stworzenie Armi Europejskiej bo jak dotąd nie mają swojego sztabu generalnego i wszystko przechodzi przez ręce Amerykanów.