W ramach wzmocnienia operacji „Barkhane”, Francja wyśle 600 dodatkowych żołnierzy do krajów Sahelu. Kontyngent wojskowy w tym regionie Afryki wzrośnie z 4500 do 5100 wojskowych.
Francuskie ministerstwo obrony poinformowało o tym 2 lutego w komunikacie prasowym. Sytuacja jest na tyle poważna, że zdecydowano się zwiększyć posiłki do dodatkowych 600 ludzi. Na szczycie w Pau z krajami G5 Sahelu (Niger, Mali, Burkina, Czad, Mauretania) ustalono, że będzie to tylko 220 żołnierzy.
Nowe siły zostaną rozmieszczona przede wszystkim na obszarze trzech granic, pomiędzy Mali, Burkina Faso i Nigrem. Mają wzmocnić rządowe wojska państw Sahelu zaangażowane w walkę siłami islamskich dżihadystów.
Paryż chce mobilizować do większego udziału w tej operacji także „europejskich partnerów”. Zwłaszcza po wycofaniu się z regionu sił amerykańskich. Minister obrony Florence Parly była niedawno w USA, gdzie usiłowała wpłynąć na zmianę decyzji tego kraju, ale bez powodzenie.
Na razie 60 dodatkowych żołnierzy mają przysłać m.in. Czesi. Niewykluczone, że temat ten poruszy także prezydent Macron podczas swojej wizyty w Polsce. W Afryce jest już np. montowany w Polsce sprzęt:
https://twitter.com/LDO_Poland/status/1218458003843813376?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1218458003843813376&ref_url=https%3A%2F%2Fnczas.com%2F2020%2F02%2F02%2Ffrancja-wysyla-dodatkowych-zolnierzy-do-afryki-bedzie-tez-namawiala-polakow%2F
Tymczasem grupy dżihadystów zwiększają ataki w regionie Sahelu. Lokalne armie okazują się często niedozbrojone i źle wyszkolone, a główny ciężar operacji antyterrorystycznych spada na Francuzów.
600 nowych francuskich żołnierzy poleci do Afryki razem z dodatkowym uzbrojeniem. Paryż przerzuca tam około sto pojazdów, w tym także ciężki sprzęt opancerzony, lekki pancerny i pojazdy logistyki.
La France va déployer 600 soldats supplémentaires au Sahel https://t.co/Uc2g3HOEbZ via @LeMonde_Afrique @benja_roger @florence_parly #Sahel #Barkhane #Burkina
— Dieudonné LANKOANDE (@Dieuson1) February 2, 2020