Były przywódca Solidarności znowu szokuje. Lech Wałęsa na łamach „Super Expressu” wprost twierdzi, że wyczekuje już śmierci. Jak mówi widział już wszystko i teraz mu się po prostu nudzi. – Na tym świecie jestem już znudzony, ja chcę nowości.
Lech Wałęsa w tym roku obchodził 76 urodziny, mimo to dalej jest aktywny medialnie i politycznie. Teraz głównie słynie z walki z Jarosławem Kaczyńskim i jego rządem.
Metoda jego walki to zazwyczaj noszenie koszulki z napisem „Konstytucja” i wywiady w zagranicznych mediach, gdzie zazwyczaj opowiada jak to w Polsce szerzy się totalitaryzm.
Teraz na łamach tabloidu, były prezydent stwierdził, że chciałby już umrzeć! Lech Wałęsa jest bowiem nie tyle zmęczony, co mu się po prostu nudzi. Twierdzi, że nic nowego już na tym świecie nie zobaczy, ani nic go już nie zaskoczy.
Wyznał, że jest osobą wierząca i jest pewny, że po śmierci ciekaw jest co znajduje się „po drugiej stronie” i ma nadzieję, że dużo się tam dzieje.
– Już jestem spakowany, oczekuję na przejście… A życie przeżyłem raz na wozie a raz pod wozem… – powiedział Wałęsa.
– Ja chcę nowości i jestem już spakowany i oczekuję na przejście. Tu na tym świecie jestem już znudzony, ja chcę nowości widzieć, ale tam mnie nie chcą jeszcze – dodał.