Córka 28-latka, została przez niego zgwałcona. Mężczyzna gdy dowiedział się, że 13-latka ujawniła przed sądem prawdę kompletnie stracił panowanie nad sobą. Zabił ją na oczach jej zaledwie 6-letniego brata.
Córka tego mężczyzny nie miała szczęśliwego życia. Była gwałcona przez własnego ojca i nawet nie miała komu tego powiedzieć. W końcu straszna prawda wyszła na jaw, gdy 28-latek został oskarżony przez niepełnosprawną szwagierkę o gwałt. Grunt zaczął walić się mężczyźnie pod nogami i właśnie wtedy dokonał najgorszego.
Córka wyznała, że ojciec gwałcił ją pod własnym dachem
Horacio Nazareno Lucas z niedużej miejscowości Mailasque w Brazylii dopuszczał się strasznych czynów. W końcu skazano go na 8 lat pozbawienia wolności za gwałt na szwagierce, która cierpiała z powodu choroby psychicznej. Niestety, w trakcie trwania rozprawy nie zastosowano środku zapobiegawczego w postaci aresztu. Zdesperowany i idący na pewną karę więzienia zwyrodnialec, dalej przebywał pod jednym dachem ze swoją rodziną.
Gdy już było niemal pewne, że mężczyzna zostanie skazany i koszmar rodziny się skończy, jego 13-letnia córka przyznała przed sądem, że również została przez mężczyznę zgwałcona. Gdy Horacio się o tym dowiedział, wpadł w szał. Najpierw uderzył swoją żonę, która w panice zbiegła z domu w poszukiwaniu pomocy. Okazało się, że zostawienie dzieci samych razem z niebezpiecznym gwałcicielem było jej największym błędem w życiu.
Rozwścieczony ojciec zamordował córkę na oczach 6-letniego syna
Wtedy 28-latek osaczył swoje dzieci i zamknął je w jednym pokoju. 6-latek oglądał, jak jego własny ojciec przy pomocy noża bezwzględnie atakuje 13-letnią siostrę, którą wcześniej Horacio gwałcił pod własnym dachem. Po skatowaniu nastolatki, mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia, nie tykając 6-latka.
Syn Horacio po tym zajściu wybiegł przestraszony przed dom, gdzie już czekała policja. Po wejściu służb do domu ujrzeli 13-latkę, umierającą w kałuży własnej krwi. Próbowano ją uratować, ale bez skutku, nastolatka zmarła. Ponadto, jej oprawca wciąż chodzi na wolności, gdyż po tym, jak uciekł, nie udało się go więcej złapać.