Gwałt, dystrybucja dziecięcej pornografii – oskarżenia wobec byłego polskiego dyplomaty Jarosława G. są wstrząsające. Tak szokującego znaleziska policja nie mogła się spodziewać.
Gwałt na chorej psychicznie żonie to tylko jeden z zarzutów, jaki usłyszał były polski dyplomata Jarosław G. Policjanci, którzy przeszukali jego mieszkanie, znaleźli bogatą kolekcję filmów pornograficznych o wstrząsającej treści. To, co nagrywał G., zszokowało nawet doświadczonych biegłych.
Jarosław G. został namierzony przez Interpol. Dyplomata mający za sobą pracę na placówkach w Europie i Ameryce Południowej znalazł się na celownik służb, gdy natrafiono na ślad wysyłanych z jego komputera filmów pornograficznych o tematyce pedofilskiej. Na tej właśnie podstawie doszło do przeszukania, którego efekty przeszły najśmielsze oczekiwania.
Gwałt na żonie, brutalna pornografia. Wstrząsające odkrycia policji
W mieszkaniu znaleziono ogromną ilość filmów pornograficznych, zapisanych na najróżniejszych nośnikach – twardych dyskach, pendrive’ach, płytach CD. Ich treść była wstrząsająca. Były to nagrania z udziałem kilkuletnich dzieci i zwierząt. Ale sam gwałt to nie wszystko. Filmy są pełne sadyzmu i przemocy, na niektórych nagraniach uwiecznione są wręcz śmierci uczestników orgii!
– Jarosławowi G., zarzucono posiadanie i rozpowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem małoletnich, a także związanych z prezentowaniem przemocy i posługiwaniem się zwierzęciem, jak również o doprowadzenie żony do poddania się innym czynnościom seksualnym, wskutek wykorzystania jej uzależnienia od alkoholu – tłumaczy TVP Info rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej Michał Dziekański. Dodatkowym zarzutem jest nielegalne posiadanie broni i amunicji.
Jarosław G. zeznaje, że filmy pornograficzne są własnością jego żony. Nagrania z jej udziałem wykonywane były zaś za zgodą. Jego wersji nie da się jednak potwierdzić w żaden sposób. Żona dyplomaty już bowiem nie żyje.
Kobieta była chora psychicznie i uzależniona od alkoholu. Tę słabość wykorzystywał Jarosław G., gdy zmuszał ją do brutalnych praktyk seksualnych w zamian za alkohol.
– Analiza nagrań z jej udziałem, dokumentacja medyczna z wcześniejszego leczenia oraz opinie biegłych, pozwoliły na jednoznaczne przyjęcie, że oskarżony wymuszał na żonie poddanie się praktykom seksualnym wykorzystując jej bezradność, co wyczerpuje znamiona przestępstwa – wyjaśnia Dziekański. Jarosław G. przyznaje się jedynie do nielegalnego posiadania broni. Grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.
Mam nadzieję,że koledzy spod celi odpowiednio potraktują to bydlę. Najlepiej tak by modlił się szybką śmierć. Bezbronne dzieci będą miały traumę na całe życie …