Agata Duda nie zajęła wyraźnego stanowiska w sprawie ogólnopolskiego protestu nauczycieli. Za brak solidarności z pracownikami oświaty mają żal do pierwszej damy nauczyciele z II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego w Krakowie. Teraz pierwsza dama została publicznie upokorzona. Nie spodziewała się takiego ciosu ze strony dawnych współpracowników.
Agata Duda doskonale zna realia pracy w oświacie. Zanim została pierwszą damą pracowała jako nauczycielka w krakowskim liceum. Dziś, w obliczu strajku pracowników oświaty, Duda nie zabrała konkretnego stanowiska. Pierwsza dama właśnie została publicznie upokorzona.
Agata Duda skrytykowana przez nauczycieli z Krakowa
Na wyraz zawodowej solidarności pierwszej damy liczyły tysiące nauczycieli. Szczególnie jej byli koledzy i koleżanki z krakowskiego II LO im. Jana III Sobieskiego mieli nadzieję, że Duda zajmie stanowisko w sprawie.
Brak reakcji pierwszej damy skłonił kadrę pedagogiczną krakowskiej szkoły do napisania listu otwartego. Nauczyciele są rozgoryczeni jej postawą.
– Przez długi czas mogłaś liczyć na nasze wsparcie. Cieszyliśmy się Twoim sukcesem, a nawet byliśmy dumni, że mogliśmy z Tobą pracować. Tym większe jest nasze rozgoryczenie Twoim brakiem solidaryzmu ze środowiskiem nauczycielskim, z którego się wywodzisz i do którego tak często deklarujesz swoje przywiązanie – piszą w liście otwartym strajkujący nauczyciele z Krakowa.
Pracownicy krakowskiego liceum zaznaczają, że w obliczu masowego odejścia od tablic i klas szkolnych, bierność pierwszej damy, w końcu dawnej nauczycielki, jest co najmniej nie na miejscu. Sama kadra liceum ma zniekształcać swój wizerunek za dawną znajomość z Agatą Dudą. Takiego jednak ciosu ze strony dawnych współpracowników, pierwsza dama nie mogła się spodziewać.
– Czujemy wstyd i upokorzenie, będąc zmuszonymi do tłumaczenia się, w jaki sposób traktujesz całe środowisko nauczycielskie, a między innymi nas, swoje koleżanki i kolegów. Jesteśmy zbulwersowani sposobem, w jaki degradowany jest cały system szkolnictwa, tak ciężko wypracowany przez ostatnie dekady – piszą dalej nauczyciele z krakowskiego LO.
Na koniec rozgoryczeni przypominają, że jako dawna nauczycielka doskonale zna realia pracy w szkole. List kończy się oczekiwaniem na pożądaną reakcję Agaty Dudy.
– Chcemy wierzyć, że nasz list i zawarte w nim emocje skłonią Panią do przemyśleń i podjęcia stosownych działań – czytamy.
A coz ona ma do gadania! Ozdoba prezydencka! Nie ma zadnej funkcji oficjalnej! Musi stac cicho za mezem i nie otwierac buzi! Nawet w imie solidarnosci z bylymi kolegami pracy!
Very good post! We are linking to this great article on our website.
Keep up the good writing.
Incredible story there. What happened after? Take care!
A najlepszy numer jak PAD nie załapie się na drugą kadencję, to tej pani skończy się urlop i będzie musiała wrócić do tej szkoły i spojrzeć koleżankom w twarz. Nawet jej przyjaciele P&S owcy nią wzgardzą.
Yeah bookmaking this wasn’t a speculative conclusion great post!
Excellent post! We will be linking to this particularly great content
on our website. Keep up the good writing.