Zamiast stać na straży bezpieczeństwa i chronić niewinne osoby, brytyjski policjant podstępem zwabił 16-latkę na randkę i brutalnie ją zgwałcił. Przed sądem ruszył proces gwałciciela z Suffork.
O sprawie 39-letniego policjanta gwałciciela informuje BBC. Adam Provan poznał i uwiódł swoją ofiarę w 2010 roku. Zdobył jej zaufanie, gdy zaczęli się wymieniać wiadomościami i zdjęciami przez internet. Okłamał dziewczynę wmawiając jej, że ma 22 lata, podczas gdy w rzeczywistości był o 9 lat starszy.
Do ich spotkania doszło na prośbę dziewczyny. Co zaskakujące, Provan poznał jej ojca przed randką w ich domu. Mężczyzna jednak uśpił czujność ojca 16-latki, gdy wyznał, że jest policjantem.
Provan miał iść z 16-latką do kina. Nigdy jednak tam nie dotarli. Krążyli autem po pobliskim lesie, w pewnym momencie 38-latek zatrzymał samochód i zaczął całować nastolatkę. Gdy ta mu się sprzeciwiła, brutalnie ją zgwałcił.
Dziewczyna sześć lat ukrywała koszmar, zanim zebrała się na odwagę, by opowiedzieć o wszystkim swoim rodzicom. W czerwcu 2016 roku policjant został aresztowany.
W piątek 30 listopada mężczyzna został uznany za winnego zarzucanych mu czynów i usłyszał wyrok dziewięciu lat pozbawienia wolności.