Polsat przyniósł jej role, które pozwoliły wielu fanom zapamiętać ją na długo. Uwielbiana przez telewidzów i reżyserów zdobyła serca swoim charakterystycznym śmiechem i urokiem. Wesoła, charyzmatyczna, piękna – Adrianna Biedrzyńska dziś przeszła przez prawdziwe piekło. Polsat, z którym współpracowała wiele lat sprawił, że natychmiast stała się rozpoznawalna. Od kilku dekad stała już na deskach najlepszych polskich teatrów, a jej początki kariery były naprawdę spektakularne. Pierwszą dużą rolę zagrała jeszcze przed zakończeniem studiów aktorskich. Jednak to mały ekran przybliżył jej sylwetkę niemal wszystkim Polakom. Teraz, w emocjonalnym wywiadzie Adrianna Biedrzyńska opowiedziała o swojej chorobie.
Gwiazda telewizji Polsat w ciężkiej sytuacji. Co się stało z Adrianną Biedrzyńską?
Cztery lata temu zdiagnozowano w jej głowie guza. Sytuacja była tak trudna, że lekarze dawali jej… trzy tygodnie życia. Rodzina, znajomi i fani natychmiast pogrążyli się w smutku, pytając, dlaczego wcześniej nie zauważyli niepokojących sygnałów. Ona jednak nie poddawała się rozpaczy! W czwartą rocznicę usunięcia guza w mózgu, Adrianna Biedrzyńska zamieściła na swoim Instagramie wzruszającą wiadomość. Tam podzieliła się z fanami swoim doświadczeniem, a także podziękowała lekarzom, którzy choć wydali wyrok, do końca walczyli o jej życie. Jej wpis wzrusza do łez. Fani aktorki są wyjątkowo poruszeni przeciwnościami losu, z którymi musiała się zmierzyć.
– Miały być trzy tygodnie do trzech miesięcy… taki początkowo wyrok otrzymałam, tyle życia przy pierwszej diagnozie lekarz mi obiecał … Wygrałam. Dzisiaj czwarta rocznica po zabiegu usunięcia intruza, guza mózgu który odwiedził moją łepetynę i zagnieździł się nieproszony. Czwarta rocznica mojego nowego życia po zabiegu Gamma Knife. Jestem zdrowa, szczęśliwa, czuję się świetnie Profesor Mirosław Ząbek, Doktor Sebastian Dzierzecki i Sebastian Błaszczak… mężczyźni dzięki którym jestem – czytamy na profilu Biedrzyńskiej. Fani natychmiast zareagowali na słowa Biedrzyńskiej. Wielu z nich, nawet nie wiedziało, jaką traumę przeżyła kobieta w 2014 roku. – Zdrowia. Zazdroszczę woli walki – czytamy w jednym z komentarzy. – Kochana tam w górze wiedzą co robią. Tu jesteś potrzebna – pojawia się dalej.
Kariera Adrianny Biedrzyńskiej
Ukończyła kultową Łódzką Filmówkę. Natychmiast dostała angaż w Teatrze Nowym w Łodzi. Zagrała Ankę w „Dekalogu” Krzysztofa Kieślowskiego, a także główną rolę w „Lepiej być piękną i bogatą” u Filipa Bajona. Współpracowała z najważniejszymi polskimi reżyserami, jednocześnie biorąc udział w produkcjach serialowych. Fani doskonale pamiętają ją z udziału w serialu „Buła i spóła”, do dziś występuje w „Barwach szczęścia”. Jedna z najrzadszych odmian guza nie zdołała pokonać determinacji Biedrzyńskiej. Mamy nadzieję, że najgorsze aktorka ma już za sobą.