TVN zdecydowało się 4 listopada na zaproszenie grona polityków, którzy w programie na żywo omówili wyniki wyborów samorządowych 2018 tuż po ogłoszeniu rezultatów drugiej tury. W studiu doszło do zaskakującej awantury, która wywiązała się szczególnie między reprezentantami Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Politycy rzucili się na siebie wyzywając i przekrzykując. TVN zorganizowało swój wieczór wyborczy pod hasłem „Czas decyzji 2018”. Ogłoszono w jego czasie przede wszystkim wstępne (exit poll) wyniki drugiej tury wyborów samorządowych 2018, na które czekała cała Polska. Wiemy już, że prezydentem Gdańska zostanie najpewniej Paweł Adamowicz, stanowisko gospodarza Krakowa obejmie ponownie Jacek Majchrowski, a w Kielcach rządził będzie Bogdan Wenta.
Awantura na żywo w programie TVN. Politycy wdali się w awanturę
W studiu zgromadzili się więc przedstawiciele największych polskich ugrupowań politycznych, aby skomentować przedstawione obywatelom rezultaty oraz podsumować tegoroczną kampanię. Szczególne napięcie zauważyć można było przede wszystkim między przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości, Jackiem Sasinem oraz politykiem Platformy Obywatelskiej, Sławomirem Neumannem.
Działacze zaczęli się obrażać i wyzywać, zarzucając nawzajem kłamstwa. Wzajemnie oskarżali się i krzyczeli, a całość przypominała bardziej burdę pod budką z piwem niż polityczną dyskusję! Politycy zaczęli agresywnie się przekrzykiwać, całkowicie odsuwając w cień pozostałych gości oraz moderującego dyskusję dziennikarza, który miał problem z zaprowadzeniem w studiu porządku.
Powyborcza awantura w programie na żywo
Swoje przysłowiowe trzy grosze starał się do awantury dorzucić także Paweł Kukiz. Działacz skarżył się otwarcie na metodę D’Hondta, która premiuje jedynie najsilniejsze partie, odbierając szanse na zwycięstwo mniejszym siłom politycznym, takim jak jego Kukiz’15 lub Razem.
Zapały wyraźnie rozjuszonego posła ugasiła szybko Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Lubnauer błyskawicznie zaczęła atakować Kukiza zarzucając mu, że nie powinien skarżyć się na metodę podziału mandatów, skoro sam optuje za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych, które spowodowałyby, że wynik jego ugrupowania byłby jeszcze bardziej żałosny. Chociaż Sasin i Neumann przez chwilę nie udzielali się w burzliwej dyskusji, ich kontrowersyjne miejsce zajął szybko duet Lubnauer-Kukiz. Widzowie byli naprawdę zadziwieni tym, co wydarzyło się w studiu TVN24. Szkoda, że polscy politycy dalej nie dorośli do tego, aby rozmawiać ze sobą jak cywilizowani ludzie.
Kukiz ma rację. Metoda D’Hondta jest do dupy. Cały system wyborczy jest do dupy. Jak możliwa jest sytuacja aby 38% w wyborach dawało ponad 50% mandatów i możliwość robienia co się chce.
Głupota Kukiz ma rację to jest fikcja pic na wodę fotomontaż a telewizornie wyją z zachwytu brednie wiedza że Polacy to kupią