Banderowskie zabarwienie obchodów Dnia Niepodległości Ukrainy nie przeszkodziło władzom w Warszawie, by oddelegować tam reprezentantów Wojska Polskiego.
W czasie defilady w Kijowie z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy minister obrony tego kraju oficjalnie witał żołnierzy banderowskim zawołaniem „Sława Ukrainie!”. W obchodach brała udział polska delegacja — podsekretarz stanu w MON Marek Łapiński, a także poczet sztandarowy 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Władze Polski doskonale wiedziały, jaki jest scenariusz obchodów. Dlaczego w takim razie wzięły w tym udział?
Powinni odmówić to hańba ;(
To wojsko jest mniej Polskie niż w pzpr to zwykli najemnicy
Od 1945 roku tym pięknym krajem i Polakami rządzą Obcy nam za pomocą modyfikowanych Dekretów Bermana” nasi podobno „starsi bracia w wierze” więc czego możemy się po nich spodziewać?