W Puszczy Noteckiej zaledwie kilometr od brzegu rzeki Warty na środku jeziora powstaje tajemnicza budowla. Inwestycja otoczona jest szczelnym płotem, a robotnicy podobno nie mogą robić zdjęć. Widać ją jednak z powietrza, a satelitarne zdjęcia trafiły do Google Maps. Nie ma wątpliwości, że ktoś w środku puszczy buduje… średniowieczny zamek!
Jezioro Stobnica leży w południowej części Puszczy Noteckiej. To dzikie tereny i obszar ochronny Natura 2000. Do atrakcji turystycznych tych terenów już niedługo dołączy nowy obiekt – zamek na sztucznej wyspie. Już teraz w trakcie budowy inwestycja robi ogromne wrażenie. Samolotowe zdjęcia zamku w Puszczy Noteckiej stały się hitem internetu a towarzysząca mu atmosfera tajemnicy tylko zwiększa zainteresowanie obiektem. Według plotek zamek może kosztować 500 mln zł. Pojawiły się nawet teorie, że za zamkiem stoi rodzina Kulczyków.
Okazuje się jednak, że najbogatsza rodzina w Polsce nie ma z zamkiem nic wspólnego. Zamek buduje firma D.J.T, za którą stoi dwóch dwudziestoparolatków: Dymitr i Tymoteusz Paweł Nowakowie. „Zgodnie z danymi dostępnymi w sieci Dymitr urodził się w 1989 r., a Paweł w 1993 r.” – czytamy na Money.pl. Jak spekuluje portal obaj mężczyźni mogą być synami Michała Pawła Nowaka, twórcy odzieżowej marki Solar.
„Prowadzimy działalność inwestycyjną na rynku nieruchomości mieszkaniowych, biurowych i magazynowych. Stawiamy szczególny nacisk na długoterminowe, niekonwencjonalne inwestycje mieszkaniowe. W naszych nieruchomościach oferujemy do wynajmu mieszkania, magazyny oraz powierzchnie biurowe w biurowcach klasy A. ” – tak pisze o sobie spółka D.J.T. na stronie internetowej. Mieszkania na wynajem znajdą się również w budowanym zamczysku.
Co powstaje na jeziorze?
Obszary Natura 2000 są co do zasady wyłączone z dużych inwestycji budowlanych. Okazuje się jednak, że w tym miejscu wydano miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwalający na zabudowę wielorodzinną. Naukowcy wydali również opinię, że zamek nie wpłynie negatywnie na przyrodę. Nie ulega jednak wątpliwości, że budynek całkowicie zmieni krajobraz. Już teraz budowla dominuje nad okolicą, a z dokumentów wyłania się jeszcze bardziej imponujący obraz.
„Na szerokiej bazie dolnej kondygnacji zaprojektowano zestaw brył piętrzących się w górę i stopniowo wytracających wysokość. Najwyższym akcentem będzie smukła dominanta. (…) Budynek zaprojektowano z płaskimi dachami-tarasami, (…) z dużą różnorodnością form: balkony, wykusze, nadwieszenia i prześwity.” Tak informuje dokument do którego dotarłem. Budynek ma mieć prawie 48 metrów wysokości w wariancie minimum, a 70 m w maksimum. Przewidywane kominy kotłowni mają mieć skromne 40 metrów wysokości. Powierzchnia zabudowy to 10 lub 14 tys. m2. – pisze Wojciech Hildebrandt na swoim blogu Kultura u podstaw. Zamek ma być podzielony na 46 mieszkań. Na stałe w budynku będzie mieszkać 97 osób plus 10 osób obsługi.
