Nie milkną echa zawieszenia współpracy między Facebookiem i firmą Cambridge Analytica, która wykorzystywała dane kilkudziesięciu milionów użytkowników portalu społecznościowego. Już wcześniej informowano, że mogły posłużyć one ukierunkowaniu wyborców w czasie wyborów prezydenckich w USA. „Guardian” przytacza jeszcze jeden – polski – wątek.
Jak poinformowała agencja Associated Press, brytyjski rząd będzie domagał się od Cambridge Analytica udostępnienia serwerów firmy w celu wszczęcia dochodzenia. „New York Times” podaje z kolei, że Alex Stamos, szef biura bezpieczeństwa informacji Facebooka, w wyniku afery odchodzi z pracy.
Przypomnijmy, firma analityczna, która współpracowała z zespołem wyborczym Donalda Trumpa i ze zwolennikami Brexitu, zebrała miliony profili amerykańskich wyborców na Facebooku i wykorzystała je do stworzenia potężnego oprogramowania do przewidywania preferencji politycznych i wpływania na wybory. Algorytm, którym posłużył się program, został stworzony przez polskiego naukowca, doktora Michała Kosińskiego. Co ciekawe sam Kosiński nie przyjął oferty pracy w Cambridge Analytica.
WIADOMOSCI.ONET.PL