Gen. Różański o dymisji Macierewicza: Szkoda, że tak późno

– Nie było doktryny Macierewicza. To był jego sposób postrzegania rzeczywistości, z którą chciał wyjść i przekonać wszystkich, że jest właściwa. Ja się z nią absolutnie nie zgadzam – mówił w TVN24 były dowódca operacyjny gen. Mirosław Różański.

Różański skomentował w ten sposób podjęte przez Macierewicza decyzje o przesunięciu części polskich jednostek pancernych bliżej wschodniej granicy, co według wojskowych oznacza zmianę strategii obronnej i przyjęcie założenia, że polska armia zatrzyma agresora ze wschodu na granicy. – Takie stwierdzenie przeczy wszystkim zasadom sztuki operacyjnej – przekonuje gen. Różański.

– Niech wojskowi wypowiadają się na temat tego, jak powinna być rozegrana operacja, jak mają być użyte siły zbrojne. Politycy niech zajmą się polityką wewnętrzną, zewnętrzną – mówił gen. Różański. Dodał, że działania byłego szefa MON nie tworzyły żadnej doktryny, a jedynie były próbą „przekonania wszystkich do swojego sposobu postrzegania rzeczywistości”.

Mówiąc o swoim odejściu z armii gen. Różański stwierdził, że szef MON dyskredytował tych, którzy przedstawiali oceny „nie pokrywające się z ocenami oczekiwanymi przez ministra”.

– Jesteśmy dobrymi żołnierzami, ale nie pasowaliśmy do tej formuły, którą chciał przygotować pan minister Macierewicz – podkreślił gen. Różański mówiąc o grupie wysokich rangą oficerów, którzy w czasie gdy szefem MON był Macierewicz odeszli z armii.

Gen. Różański zadeklarował również, ze jest gotów ręczyć za gen. Jarosława Kraszewskiego z BBN, któremu SKW odebrała dostęp do informacji niejawnych co było źródłem konfliktu między Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem. – To jest prawy i wartościowy oficer – zapewnił.

Pytany o ocenę zmiany na stanowisku szefa MON gen. Różański stwierdził: Szkoda, że doszło do niej tak późno.

RP.PL

Więcej postów