Szydło chce się podlizać Kaczyńskiemu. „To pokazówka”

Mija rok, od ogłoszenia przez Mateusza Morawieckiego „Konstytucji dla biznesu”. Prace nad projektami ustaw mającymi ułatwić życie przedsiębiorcom toczyły się dość ślamazarnie. Aż do teraz. Dziś zajmie się nimi rząd. Skąd to nagłe przyspieszenie?

To nic innego, jak „pokazówka” na potrzeby PiS. – Premier Beata Szydło bardzo stara się teraz udowodnić prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, że znakomicie współpracuje w tandemie z Morawieckim – mówi nasz rozmówca z PiS.

Bo tajemnicą poliszynela jest, że premier i wicepremier za sobą nie przepadają. Morawiecki miał wielokrotnie się skarżyć, że jego inicjatywy są blokowane w rządzie. Morawiecki przedstawił założenia do konstytucji podczas pierwszego Kongresu 590 – czyli rok temu. Przepisów tych wciąż nie udało się wprowadzić w życie. Podobnie jak innych reform, m.in. tej dotyczącej likwidacji otwartych funduszy emerytalnych.

„Konstytucja dla biznesu” to pakiet pięciu projektów ustaw. Zakładają one m.in.wprowadzenie zasady, że wątpliwości zawsze rozstrzygane są na korzyść przedsiębiorcy, likwidację numeru REGON czy zwolnienia firm z niskimi dochodami ze składek ZUS przez pierwsze pół roku. Teraz – jak rząd przyjmie pakiet tych ustaw – premier będzie mogła chwalić się, że rząd ciągle jest biało-czerwoną drużyną, a wicepremier może pokazać, jak jest skuteczny.

FAKT.PL

Więcej postów