Władysław Frasyniuk: W biografii Macierewicza jest wiele znaków zapytania

Nie jestem w żadnym wypadku bohaterem, Polska i Europa bohaterów nie potrzebuje – powiedział Władysław Frasyniuk w „Faktach po Faktach” TVN24. Opozycjonista z czasów PRL mówił o powodach, dla których protestuje przeciwko obecnej władzy. Odniósł się też do słów Antoniego Macierewicza na swój temat.

– Przesiedziałem cztery lata w PRL, jako więzień o zaostrzonym rygorze, z dodatkową „enką”, czyli plakietką więźnia niebezpiecznego. W więzieniu bywałem bity. Nie mam do nikogo pretensji, sam też nie byłem grzeczny. Ale wiem co to pobicie ze złamaniem żeber. Dzisiaj jeszcze możemy protestować bezpiecznie, jeszcze policjanci i prokuratorzy mają poczucie przyzwoitości, którego nie przesłania strach – powiedział Frasyniuk zapytany o to, czy w Polsce można protestować bez obaw.

Członek „Solidarności” z czasów PRL wspominał moment, gdy Lech Kaczyński wręczył mu Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. – Prezydent miał problem z przypięciem orderu. Powiedziałem wtedy do niego: „Leszek, chyba nieszczery ten order”. Odpowiedział: „Rozmawiałem z Jarkiem. Powiedział mi, że za to, co robiłeś w PRL, ci się należy. Za to, co robisz teraz – nie”.

– To wstyd, że Kaczyński albo nie wie, albo udaje, że nie wie, dlaczego protestuję. Demokracja i wolność polega na tym, że każdy, nawet wariat, ma prawo do demonstracji i głoszenia poglądów, jeśli nie są faszystowskie, rasistowskie, komunistyczne lub zagrażają życiu innych ludzie. Dlatego nie odbieram im prawa do organizowania miesięcznic. Kaczyński uznał, że PiS, jak kiedyś PZPR, ma pełne prawo o decydowaniu kto i w jakim miejscu mówi. Dwa miesiące temu zmieniono prawo tak, by Kaczyński mógł mówić to, co chce i kiedy chce w taki sposób, żeby nikt mu nie przeszkadzał. To brak szacunku do obywateli kraju, który nazywa się Polska – mówił Władysław Frasyniuk w TVN24.

Opozycjonista był też pytany o słowa Antoniego Macierewicza, który powiedział, że „Frasyniuk stoi po stronie ZOMO”. – Nie pamiętam sytuacji, w której Macierewicz stanął naprzeciwko ZOMO. Powiem więcej, w jego biografii jest wiele znaków zapytania. Macierewicz znany jest z tchórzostwa. To żaden autorytet. Każde jego słowo i słowo Kaczyńskiego są wetowane kolejną otwartą butelką szampana służb rosyjskich – stwierdził Frasyniuk.

Przypomnijmy, w sobotę wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób zakłóciło obchody upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej: siadało na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Wśród kontrmanifestujących był Władysław Frasyniuk, który – jak podała policja – odpowie z naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Grożą za to nawet trzy lata więzienia.

ONET.PL

Więcej postów