Szef MON Antoni Macierewicz powiedział, że liczebność polskiej armii powinna zostać zwiększona i w najbliższym czasie liczyć 150 tysięcy żołnierzy. Jego zdaniem, „silna armia pozwoli nam na skuteczne współdziałanie z sojusznikami, gdyby doszło do rzeczywistego zagrożenia naszej niepodległości”.
Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że zwiększenie liczebności polskiej armii jest „pewną koniecznością” wymuszoną obecną sytuacją geopolityczną, na którą składają się, jego zdaniem, m.in.: nadzwyczajna mobilizacja wojsk na granicy rosyjsko-ukraińskiej, niejasna sytuacja w Turcji, działania wojenne w Syrii oraz problem z uchodźcami.
– Dzięki ustaleniom ze szczytu NATO, zapewniamy Polsce silniejszą pozycję i większe bezpieczeństwo, ale równocześnie będziemy mieli także więcej obowiązków – zaznacza gość Jedynki. – Byliśmy dość krytyczni wobec tego, co nasi poprzednicy robili z polską armią i dzisiaj próbujemy tę sytuację odwracać – dodaje.
Marcin Święcicki z Platformy Obywatelskiej mówi, że jego zdaniem ważniejsza od zwiększenia liczebności armii jest kwestia dobrego wyszkolenia i poprawa jakości uzbrojenia. – Armia nie walczy ilością wojska, tylko jakością wyposażenia – zaznacza poseł.
– Kwestie kosztów utrzymania samych żołnierzy, jak również ich emerytur, które również wchodzą w budżet wojskowy, to poważne kwoty. Nie chciałbym, żeby to się działo kosztem jakości uzbrojenia i nowoczesności polskiej armii – dodaje rozmówca Krzysztofa Grzesiowskiego.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji „Tydzień kontra tydzień”, której goście mówili także o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego, ustawie reprywatyzacyjnej, karach za użycie sformułowania „polskie obozy” oraz sukcesach polskich sportowców na igrzyskach w Rio.
POLSKIERADIO.PL